PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124098}
7,6 218 687
ocen
7,6 10 1 218687
7,9 41
ocen krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Bzdura

ocenił(a) film na 1

Okropny film pozbawiony zupełnie smaku.To ma być satyra na polskie wesele....wszystko ma swoje granice kpiarstwa.Skierowany chyba do jakiegos motłochu. Ci co tu pieją z zachwytu muszą być na bardzo niski poziomie intelektualnym. Jakby tak miała wyglądać Polska i takie zachowanie jak w tym filmie było by normą to Ja bym uciekła na koniec świata....Oczywiscie tak nie jest a takie zachowanie ma miejsce chyba tylko w jakimś strasznym marginesie społecznym więc po co przypisywać całemu narodowi a tak był ten film reklamowany-"Polskie wesele".Tytuł filmu powinien brzmiec " Wesele polskiego marginesu społecznego " .Wiem że to tylko komedia ale jak dla mnie zupełnie nie udana na bardzo bardzo niskim poziomie.......Nikomu nie polecam tego filmu bo można sie przy nim bardzo zdołować.

ocenił(a) film na 10
3Grosze

Czytam komentarze i śmiać mi się chce . Ten film jest genialny!! pokazuje prawdziwe oblicze wesela na wsi i nie tylko jak jest naprawdę a nie jak kamerzysta skreci film z wesela i wrzuci jak cudownie było jacy są niektorzy księża jak ludzie potrafią ,,lizać dupe'' , jakie w naszym kraju pijaństwo . Pokazuje również jak można w jedną noc wszystko co się miało stracić . Genialna gra aktorów. I co najlepsze daje do myślenia i niesie przesłanie , a i bym zapomniał motyw z zagadką na którą znają odpowiedź tylko aktorzy i reżyser. Oglądam go minimum raz na miesiąc i nie mogę ogarnąć jaki z rezysera geniusz. Przepraszam za chaos

ocenił(a) film na 5
crimsonghost

a jakie to jest to owo GENIALNE PRZESŁANIE i dlaczego oglądasz je tak regularnie? Czyżby jakaś mantra? jakieś kazanie, sprytnie ukryte między bluzgami, rzygami i tandetą tego filmu? Gdzie ów geniusz- w zlepku chłamu w jedną filmową kulkę kupy z napisem - "a to polska właśnie"? Cudownie! Genialnie- och= przepraszam za chaos

ocenił(a) film na 10
Alabe

Geniusz tkwi w samym temacie filmu , nie znam drugiego takiego filmu o tej tematyce , nie wiem czy bywasz na weselach ale jak tak to szybko sobie dopasujesz z tym filmem wystarczy dobrze słuchać co ludzie gadają potem zobacz jakie to wesele jest :) Przesłanie z tego filmu jest proste nasz naród kocha się wtedy jak jest źle gdy jest spokój sąsiad sąsiadowi by odciął rękę itd xD:P A co do mojego oglądania tego na okrągło to lubię bardzo ten film za wszystko miło się ogląda :) Ja bym za chaos nie przepraszał tylko za wtrącanie się do cudzych komentarzy :)

ocenił(a) film na 5
crimsonghost

Hmmm, generalizowanie co do polskiego narodu to.... bardzo polskie- zauważyłam. Nikt tak dobrze jak my nie dokarmia stereotypów - nawet za miedzą już nas lepiej zaczynają postrzegać, podczas gdy my u siebie lubimy sobie pluć w gęby i udowadniać na siłę, jakie to polskie i prawdziwe. Poza tym , wiesz co, myślę że sama definicja geniuszu jest tak abstrakcyjna i złożona ( heh, ile ludzi tyle pewnie definicji), że przy okazji TEGO akurat filmu nie ma co się nawet silić - przyznaję.Nie ta półka - wprawdzie też na " G" , ale nie to Genialne Gie. ;-) A co do wtrącania się w cudze komentarze- zabawne! Naprawdę!
Bo widzisz- tu nie ma cudzych czy prywatnych komentarzy- to jest FORUM. Ok?
Tu się pisze, odpisuje, wymienia uwagami i KAŻDY czyta, kto wejdzie na ten wątek- na tym pic polega. Między innymi dlatego właśnie jest opcja odpisania choćby konkretnie Tobie, mimo że to nie my zaczęliśmy ze sobą rozmowę. No ale , spoczko....

ocenił(a) film na 3
Alabe

Popieram Alebe - ma rację w 100%. Film Smarzowkiego może lepszy niż polska (bardzo niska ostatnio!) przeciętna ale i tak tandetny i wtórny: znaczna część zerżenięta z "Białego Kota, Czarnego Kota" Kusturicy. A poza tym nudy, granie na jednej nihilistycznej nucie. A do tyc co to na weselach bywali i rzekomo to samo co w filmie widzieli: Kupciesobie okulary i inaczej spójrzcie na ludzi! No i za granicę pojedźcie, nie czytajcie GW, to inaczej spojrzycie na rodaków.

ocenił(a) film na 10
Alabe

fajnie

ocenił(a) film na 10
3Grosze

Aha, czyli według Ciebie wesela w Polsce robi się głównie po to by:
1. Pokazać jak wielce ludzie kochają boga
2. Ukazać jak skromne, ubogie i oszczędne życie prowadzą
3. Kulturalnie, refleksyjnie i duchowo przeżyć zabawy na oczepinach
4. Pić alkohol tylko by leciutko zaszumiało w głowie, ale nic więcej, bo to szkodzi zdrowi
5. Jeść mało i gustownie
6. Trzymać fason od początku do końca
7. Pokazać jak wspaniałego i ascetycznego proboszcza się ma

???

Z całym szacunkiem, ale myślę, że jednak 99% wesel w Polsce w mniejszym bądź większym stopniu nie ma nic wspólnego z tym, co napisałem wyżej.
Przeciwnie, chodzi by się napić, wyszaleć, nażreć, obgadać i wyeksponować swój majątek. A księdzu zależy głównie by 'co łaska' wpłynęło do kasy kościelnej.

Poza tym często w kulturze używa się takich technik jak 'przesadyzm' czy ironia, aby wyraźnie wskazać sedno sprawy. To celowy zabieg a nie błędna pojmowanie rzeczywistości.

ocenił(a) film na 10
splavio

W stu procentach się z Tobą zgodzę :)

ocenił(a) film na 5
splavio

Splavio- współczuję ci wesel, na których miałeś to nieszczęście być. Napisz o tym książkę- najlepiej w punktach. Będzie czytelnie, rzeczowo- ba- będzie brutalnie. Dużo wódki , wielkie smutki a i pewnie niezły grosik zarobisz, sądząc po lekkości punktowania.

A - i jeszcze ta powalająca statystyka- 99% - czy to dane GUS-u czy może z poczytnego Faktu? Albo może pijany po polskich weselu Wujek google tak wypluł w wynikach wyszukiwania? ;-D
Echh, to ja chyba w czepku urodzona- choć przecież w tym kraju- nie inaczej! ;-) I chyba w jakiejś innej Polsce- może jest jakaś inna?
Bo choć się nie przelewało i do elity się nie należało to ja takiego gówna na żadnym z tych wesel gdzie byłam- nie widziałam. Piło się, głupoty się gadało, ktoś rzygnął, ktoś powiedział za dużo. Ktoś usnął, ktoś się obraził- ale żeby taki syf? Ktoś tu napisał- taaaak- to wszystko prawda tylko że reżyser zebral WSZYSTKO co najgorsze do kupy i zwalił w jeden film. No tak- czyli- prawie jak na polskim weselu. Tyko że- prawie........jak to w tej reklamie było.....

ocenił(a) film na 10
Alabe

Nie są dane GUS a moje przypuszczenia - "..ale myślę, że jednak 99% wesel w Polsce..." moja teza.

Oczywiście, że jak coś się przejaskrawia to pokazuje się sedno problemu. Zauważ, że jak Smarzowski pokazałby takie wesele co ty opisałaś - że się gadało, piło i głupoty gadało to film byłby słaby i nic nie pokazał (pod każdym względem). A tak Smarzowski nawiązał do wesela Wyspiańskiego (zobaczcie ile nawiązań np. cytat "Trza być w butach na weselu") oraz do największych wad Polaków i już ..mamy dobry film. Nie rozumiem Ciebie - czy celem filmu ma być zawsze pokazanie jak jest dokładnie? Mamy nie używać groteski, przenośni, nawiązań i alegorii aby uzyskać lepszy efekt? Po to to jest aby właśnie używać. Ma być kontrowersyjne i ma szokować.

Nie wspomnę już, że jest wiele ukrytych faktów, które dostrzec można dopiero po "nastym" obejrzeniu (np. przyjrzyjcie się rejestracji samochodu gangsterów jak odjeżdżają z wesele po dostaniu aktu notarialnego oraz rejestracji samochodu w jednej z ostatnich scen (w deszczu) jak Wojnar idzie do domu i mija samochód - notabene prowadzony przez księdza). To też jest ciekawe w tym filmie - świadczy o tym, że nie jest tak płytki jak się wydaje.

Poza tym, no na boga - jeszcze raz pytam czy obżeranie się i picie na umór pokazuje wyniosłość duchową wydarzenia? Według mnie pokazuje folklor bardziej niż cokolwiek innego. A jak folklor to już blisko do groteski. I o to w tym chodzi. Kto nie rozumiem ten trąba! :)

Pozdrawiam
Splavio

ocenił(a) film na 5
splavio

Hmm, dlaczego niektórzy z takim uporem powołują się na Wyspiańskiego komentując TEN film????????? Nadziwić się nie mogę, skąd te lekkie porównania... Ten film nawet nie leżał obok klasyka i oryginału- ot, ma ten sam tytuł...... Gdzie głębsza symbolika, gdzie wizja losów narodu ( losów w szerokiej, historycznej perspektywie a nie w jakimś tandetnym uproszczeniu wtłoczonym do weselnego kieliszka) Gdzie choćby maleńki , szczątkowy odpowiednik Chochoła, Widma, Hetmana, żydówki etc... Piszesz że tyyyle jest nawiązań- come on! nie żartuj! A rejestracja gangsta auta to ta międzywierszowa ( ups, międzyklatkowa) symbolika o ważnej treści? Ten film nie ma żadnego ogólnego przesłania i jest zwykłą karykaturą- tu się zgadzamy. Idlatego powtórzę raz jeszcze - groteska i wypaczenie - tak. Obraz " prawdziwej 99% Polski- nie.

Dodam jeszcze: dobry, zapadający w pamięć i dający do myślenia film OWSZEM MOŻNA zrobić bez epatowania przejaskrawionymi obrazkami i nakręcania farsy. Dobry film może być z pozoru nudny i może być o weselu na którym niby TYLKO się pije, TYLKO ot, gada głupoty, ot TYLKO tańczy. To nie proza życia jest nudna. Życie jest arcy ciekawe. A prawdę jaśnie oświeconą do narodu można podać inaczej. w tym filmie jest jak jest. I niech sobie będzie. Ale ...trochę więcej szacunku do oryginału.....

I jeszcze twoja uwaga , że zacytuję: "Poza tym, no na boga - jeszcze raz pytam czy obżeranie się i picie na umór pokazuje wyniosłość duchową wydarzenia?" - Że o co chodzi? Bo ja nie wiem, kurcze- co masz tu na myśli? Ja nic takiego nie pisałam.. :-)


Generalnie to co w tym filmie irytuje mnie naj najbardziej to te ciągłe co kilka minut wręcz wyciąganie forsy od ojca panny młodej. Wręcz do znudzenia. Ile można? Szybko w trakcie akcji stało się to nużące. Wystarczyło, że w jakiejś scenie ktoś po prostu podchodził do ojca Młodej i już można się było spodziewać dialogu o kasie. Nuda. Co parę minut wręcz - daj i daj. A ten dawał i dawał. Motyw kasy został w tym filmie wymemłany i wyrzygany do granic.. Aż przestało być to nawet groteskowe , sumy przestały być już wybujałe ani śmieszne. Nudne po prostu.

Co do trąby- oj tam oj tam- każdy swoją gębę ma , każdy i trąbnie coś czasem- No - bo to w końcu też takie nasze. Swojskie. ;-) Grunt, że pogadać się da :-) Pozdrówka

ocenił(a) film na 10
splavio

Nie będę przekonywać więcej do tego , że satyra i ironia to podstawowe narzędzie artystów do wyrażania swojej myśli często nawet głębokich. To jest jest dla mnie fakt. Jeśli dla Ciebie nie to spoko .. szanuje twoje zdanie ale się z nim NIE ZGADZAM.

Nie kłóćmy się czy w rejestracjach jest głębia czy nie .. na pewno nie jest to banalna scena. Zauważ, że ksiądz zaczyna film od stwierdzenia "Jeśli mamy odzież i jedzenie to poprzestawajmy na tym. Często pogoń za kasą wciąga nas w różne uwikłania, z jakich nie możemy wyjść". A okazuje się, że ten sam ksiądz okrada Wojnara .. notabene na koniec filmu i to dopiero po którymś obejrzeniu. To zmyka całościowo fabułę dlatego nie jest to banał. Film kończy się zupełnie innym obrazem księdza od jakiego się zaczął. To nie jest płytkie bo wymaga wsłuchanie się w kazanie księdza oraz przyjrzenie się rejestracjom. Mało tego - okazuje się, że najbardziej oszukał wszystkich ksiądz i nie widzimy tego od razu (bo widzimy Wojnara i mafioza). Przekaz zatem jest taki - oszukują najbardziej ci co najwięcej mówią o moralności. CHCIWEGO księdza widać od razu..ALE że jest ZŁODZIEJEM (pieniędzy Wojnara) i mafiozem (bo tym samym samochodem jeździ)- dopiero po głębszej analizie. Na pozór film o Wojnarze staję się także sceną księdza rozdającego w tle karty. Bez rejestracji to byśmy tego do końca nie wiedzieli. I tak samo .. jak tego nie akceptujesz to rozumiem to ..ale się z tobą NIE ZGADZAM

Nawiązania do Wesela Wyspiańskiego są .. nie tak ogromne .. celowo żeby nie wiązać to tylko z tym dziełem, ale są np
"śpiący Stasiu" (jest scena)
Matka karmiąca piersią
Taniec chocholi na koniec
"Trza być w butach na weselu"
Trumna
"gwara" lokalna
Smarzowski to przecież celowo umieścił a nie przypadkiem. Jest osobny wątek w tym serwisie na ten temat.
Jeśli tego nie widzisz to szanuje to ... ale się z toba NIE ZGADZAM.

Co do powtarzającego motywu to jest też znany zabieg fabularny wykorzystywany w bajkach często. Np, znany często "motyw trzech prób" (Polecam poszukanie coś na temat - "Konstrukcja bajki to uklad motywow i watkow"). Przykłady -Trzy świnki - cała bajka to tak naprawdę powtarzający się motyw. Czy SKRAJNY ..tekst przypisywany Aleksandrze Fredro - "Baśń o królewnie pi...olonie". Tam powtarzających się motywów jest wiele. To jest TYLKO PRZYKŁAD nie znaczy, że Wesele to poziom bajki. Choć sporo z niej mam elementów. Jeśli sądzisz inaczej .. to spuentuje powtarzającym się moim motywem - szanuje to ale się z tobą NIE ZGADZAM.

Puentuje tak samo (tez powtarzającym się motywem)
Kto nie zrozumiał i nie pokochał ten trąba!

Serdecznie pozdrawiam

splavio

A celem wesela w jakimkolwiek kraju powinno być "Pokazać jak wielce ludzie kochają boga"? :) Ty oby na pewno rozumiesz czym w ogóle jest wesele? I napisz może lepiej gdzie za granicą masz wesela, na których ludzie nie chcą jak najlepiej wypaść, gdzie nie zależy im na tym, by zrobić dobre wrażenie na gościach itd. I picie na weselu to też nagle typowo polskie zachowanie? Serio? Ludzie innych narodowości nie piją na weselu? :) I za granicą także nie jedzą? WOW :) Czyli że organizatorzy kupują to jedzenie żeby tylko stało, bo zagraniczni weselnicy są "tak dobrze wychowani", że wiedzą, że nie wypada jeść ani pić na weselu.... :) I jeszcze ten tekst o proboszczu. Wesele jako uroczystość ku chwale proboszcza? :) ...... Chyba pisałeś ten post po "spożyciu".....

ocenił(a) film na 9
3Grosze

to jest dramat nie satyra. Faktycznie brzydota jest tak dosadnie przedstawiona, ze aż w oczy kole. Turpizm przy tym wymięka.
Film idealnie oddaje prawdę o Polakach, gdzie jest ona sprytnie przemycona i wkomponowana w tradycyjny element polskiego wesela, nierzadko będącego obrazkiem w naszym kraju.
Gra Mariana Dziędziela bezcenna.
Tak naprawdę ceremonia wesela jest tu tylko tłem, zrezstą podobnie jak w Weselu Wyspiańskiego

3Grosze

Prawda boli.

ocenił(a) film na 9
3Grosze

"Ci co tu pieją z zachwytu muszą być na bardzo niski poziomie intelektualnym. Jakby tak miała wyglądać Polska i takie zachowanie jak w tym filmie było by normą to Ja bym uciekła na koniec świata."
Jaki związek ma poziom intelektualny z tożsamością narodową ? Ci co pieją z zachwytu mają adekwatne poczucie własnej wartości ,niezależne więc od opinii osób które utożsamiają wizje filmowca na temat cech własnego narodu ze swoimi cechami ,niezależnie od tego, czy cechy te przejawiają . Dla mnie jest rzeczą wtórną umiejscowienie akcji filmu w Polsce. Zespół cech prezentowany przez bohaterów jest bowiem uniwersalny ,niezależny od miejsca ich urodzenia ,czy też zamieszkania, polskie są detale .W wypowiedzi autora wątku brakuje jeszcze fragmentu dobitnie podkreślającego ,że film ma wymowę antypolską .

ocenił(a) film na 9
3Grosze

Bo to nie jest komedia. Do czasu aż tego nie zrozumiesz nie pojmiesz tego filmu.

ocenił(a) film na 9
3Grosze

Powinnaś do tego filmu podejść z większym dystansem, musieli trochę to podkoloryzować żeby było wszystko wyraźnie widać..

ocenił(a) film na 10
3Grosze

Powiem krótko - nie zrozumiałaś tego filmu dlatego ci się pewnie nie podoba a tak wogóle to ch...ja się znasz.
Jedna z najlepszych komedii polskich !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones