Trochę szpiegowski, trochę sensacyjny, trochę z przymrużeniem oka. Jak go potraktować jako takie wszystkiego po trochu, to można uznać za dobry
Film jak na ponad 20 letni staż całkiem dobry. Fabuła klarowna i trzymająca w napięciu w przeciwieństwie do innych filmów o szpiegach. Oczywiście nie jest to Bourne, ale już do Czasu Patriotów czy Stanu Zagrożenia można go porównać. Mi nawet chyba bardziej przypadł do gustu Gene Hackam jako szpieg niż Harrison Ford....
więcej