Obraz ten ukazuje nam sprzeciw reżysera przeciw pijaństwu.
Przedstawione tu zdarzenia w sposób dość karykaturalny przedstawiają ten problem (z
resztą to tylko 12min, a w 1909r. kinematografia dopiero zaczynała się rozwijać), lecz to
nie jest jakaś wielka wada- nie chodziło o to, aby ukazać jakąś rozbudowaną historię, co
więcej, mogłaby ona zaburzyć właściwą treść utworu. Film nie miał być piękny, miał
ukazać w sposób dobitny do czego doprowadzić może alkohol i z tego zadania bardzo
dobrze się wywiązał. Przekaz jest bardzo silny, wręcz przerażający, i z pewnością to było
celem autora.