PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=401164}
6,0 1
ocena
6,0 10 1 1

Where the Air Is Cool and Dark
powrót do forum filmu Where the Air Is Cool and Dark

Ciekawa niezależna produkcja. Nasz główny bohater jest byłym ćpunem i alkoholikiem. Wraca do rodzinnego miasteczka. Jego była wkręca go znowu w nałogi, jego były uziom w hodowlę gandzi. No i jest jeszcze praca przy wycince drzew i wielkie plany odnośnie kręcenia filmu. Tak więc jest obyczajowo. Jak na amatorską produkcję wykonano to cholernie dobrze. Zapomnijcie o kamerach video i innych takich g*wnach. Film nakręcono profesjonalnym sprzętem, którego obsługę najwyraźniej przyswojono w stopniu wystarczającym. Obsada stara się jak może. To co najbardziej w tym filmie powala to klimat. Deszcz, akustyczny folk i grunge, drzewa, zabudowa małego miasteczka, może. No i bohaterowie w strojach i fryzurach charakterystycznych dla miejsca i czasu akcji. Miodzio. To co razi to nieco antyużywkowa wymowa filmu, która denerwuje tym bardziej, że nasz bohater dożylnie ćpał kox, ale nie palił gandzi. I narkotyki i alkohol są be, a szlugi cacy. Ale może trochę przesadzam, bo z drugiej strony jak miałby patrzeć na to alkoholik i narkoman po przejściach? Z resztą ciężko mówić tu o moralizatorstwie, bo wymowa tego filmu jest równie mętna, co widok z zalanego deszczem okna. Ot, obyczajowo, ciepło (w sumie to zimno…) i niegłupio. A że pewne czyny mogfą prowadzić do negatywnych konsekwencji? To jeszcze nie moralizatorstwo, to życie. Ponoć dużo jest tu wątków autobiograficznych reżysera. Szkoda, że nie nakręcił więcej filmów, po za jednym remakiem seksplitacji (?!)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones