no nieźle. Śmierć jego brata to błahy powód...

Źle mnie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że "uczeń szkoły średniej wychodzący z łazienki (Selwyn Ward) z tak błahego powodu zastrzelił Dannego". Ps. jego bratem był Edward Norton (Derek Vinyard).

To chyba ty jego nie zrozumiałeś. ;) Nie chodzi tu Dannego. Ten uczeń był bratem tego zabitego przez Dereka (za co ten poszedł do więzienia). Stąd chęć zemsty na bratu Dereka, czyl Dannym.

nie zauważyłem tego oglądając ten film, podaj godzinę i minutę w której była o tym mowa.

Nie mam go pod ręką, ale pamiętam że było to jasno zaznaczone w filmie. Mogło to nie być jasno powiedziane słownie, ale wynikać z sytuacji. Na pewno było to bardzo czytelne dla uważnie oglądającego, choć formy teraz nie pamiętam.