"Derek i Daniel byli wychowywani w patologicznej rodzinie"

Ojciec strażak i delikatny rasista, i kochająca matka to patologiczna rodzina? - to co powiesz o matce i ojcu alkoholiku którzy rozmnażają się na potęgę i na fajki i wódkę mają a na jedzenie dla dzieci nie?

Film jest tak banalny, z tak prostym przesłaniem podanym na tacy jak w bajkach Disney'a, które lubię ale które są dla dzieci. To wszystko w tym filmie jest takie naiwne, takie jakieś sztuczne, a ostatnie sceny tak plastikowo ckliwe... Eh... kompletnie niepotrzebne. Filmem się okrutnie rozczarowałem i jedyne co wryło mi się w pamięć to scena którą nazywam "głowa czarnoskórego złodzieja -> krawężnik" - aż mnie bolało jak to zobaczyłem ale uważam, że Derek dobrze zrobił bo każdemu złodziejowi i przestępcy coś takiego się należy niezależnie czy jest czarnoskóry czy biały czy żółty.

I co, uważasz, że człowiek który chciał ukraść samochód zasłużył na taki los?? Mógł mu dać po ryju, nawet mocno pobić, ale wolał bestialsko zabić. Jak dla ciebie to jest dobre rozwiązanie to wybacz...

No może troszkę przesadziłem, ale prawda jest taka, że w USA jest prawo bardzo dobre, i jak ktoś próbuje Cię okraść to możesz go nawet zastrzelić. Prawda jest taka, że wątpię by ten czarnoskóry człowiek trudził się jedynie kradzieżami samochodów a najprawdopodobniej należał do jakiegoś gangu - a wszyscy doskonale wiemy jakimi rzeczami zajmują się gangi, więc Derek w gruncie rzeczy dobrze postąpił "wyrywając chwasta" który pewnie niejednego człowieka by skrzywdził i jeszcze policja musiałaby szukać takiego, a państwo utrzymywać w więzieniu.

Także Derek wyrywając chwasta nie dość że ochronił innych ludzi w przyszłości, ułatwił robotę policji to zachował pieniądze podatników jeszcze które poszłyby na utrzymywanie degenerata w więzieniu ;) Tak ja to widzę

Derek bestialsko zabił tego kolesia z czystej nienawiści i sprawiło mu to przyjemność. Nienawidził go tak bardzo że nie przejął się nawet konsekwencjami. Dobrze wiedział że ten koleś trafiłby do więzienia i otrzymałby nawet gorszą karę. A mimo wszystko ty przedstawiasz jego czyn jako 'bohaterski' bo wyrwał "chwasta" gdzie Derek był wcale nie lepszy i w żadnym stopniu nie uchronił ludzi swoim czynem.

Oczywiście złodziej to złodziej i nieważne czy kradł z biedy czy z jakiś innych powodów zawsze będzie to złe, ale od sądzenia są inni ludzie niż Derek i to nie oni decydują o karze dla takiego człowieka, a jestem pewien że za kradzież samochodu przesiedziałby należyty czas.