niestety trudno mi było uwierzyć w tą historię, była taka zbyt nie możliwa, że ona nie zachorowała na nic przez tyle lat i nie umarła, jej ciało już tak długo było na ziemi, że od środka musiało być jakoś zniszczone.
Tak wiem, to film, ale no.
I przewidywalny trochę.
Ale reszta ok, no wzrusza itp, no zwykły melodramat :)