Wymęczyłem się niemiłosiernie. Kompletnie zmarnowany temat nieśmiertelności, toż to zwykły romans jest, nic więcej. Wlecze się to strasznie. To raczej mało wymagający film dla kobiet, który nie powinien trafić do kina, a być wyświetlany w Hallmarku. Słabizna.
Zapraszam do przeczytania recenzji: http://szczere-recenzje.pl/wiek-adaline/3269/