Film naprawdę żałosny od A do Z tematyka absurdalna nie kwalifikuje się pod nic już napewno nie pod sci-fi. Liczyłam, że chociaż wątek romantyczny coś uratuje ale tu też na pełnej linii klapa ! Szczerze nie polecam nikomu, jedyny plus to Ellen Burstyn choć w dość żałosnej i nieciekawej roli.