O korupcji w policji w malowniczej scenerii Nowego Orleanu. Kino noir rewitalizowane i, jak sugeruje już sam tytuł, potraktowane na sporym luzie. Ten "chillout" bije z ekranu i wprowadza w bardzo przyjemny nastrój, dzięki czemu zapomina się o tym, że sama fabuła do szczególnie oryginalnych nie należy. Tutaj bardziej liczy się, jak się opowiada, a nie co. Nastrój wdzięcznie wspierany jest przez "wpadający w ucho" soundtrack. Plus dobre dialogi i aktorstwo: Quaid (ależ on był przystojny za młodu) i Barkin (nawet jej nos tutaj nie przeszkadza) tworzą bardzo udaną parę, co też nie pozostaje bez wpływu na temperaturę opowieści. They don't do it like this anymore.