I co? Tacy oni głupkowaci byli, że jak zaginęli im ludzie, to tak łatwo o tym zapominali, bo wystarczyło ich przekupić jakąś kolacją, awansem i naiwnymi zapewnieniami? A dziewczyna na końcu po co wzywała policję? Żeby bohater odpowiedział za wszystkie zabójstwa, jakich dokonał? Głupie dziewczę. Ale widać, że Wejście Smoka delikatnie zaczerpnęło z tego filmu parę rzeczy.