Widziałem ten film jako dziecko, ponad 20 lat temu. Wtedy podobał mi się bardziej. Dziś obejrzałem i delikatnie się rozczarowałem.W odróżnieniu od Wejścia Smoka sprawia wrażenie produkcji amatorskiej. Nie twierdzę, że fabuła najpopularniejszego filmu z Brucem Lee była dużo bardziej wyrafinowana (oba filmy były podobne), to Wejście Smoka a nie Wielki Szef ma to coś co sprawia, że jest zaliczany do klasyki kina akcji. 6/10