NUDY I FLAKI. A FILM PRZEKŁAMANY. Wiele wątków zostało uproszczonych, pominiętych lub przerobionych bez sensu. jeśli widz nie chce mieć błędnego wyobrażenia o osobowości prawdziwego Oskara i Bosego i całych tychtam wydarzeń to niech sie nie sugeruje filmem, tyla.
Zgadzam się że film dość mocno mija się z prawdą ( a przynajmniej z książkowymi biografiami, które też w dużej mierze bazują na domysłach), ale nie powiedziałabym że to "nudy i flaki". Film dobrze nakręcony, wspaniała kreacja Jude'a Law, Stephen Fry też bardzo dobrze wcielił się w Wilde'a, wiernie oddając ten jego słynny "czar". Chyba trzeba się przyzwyczaić że na potrzeby kina w filmach biograficznych pewne rzeczy się podkoloryzuje, pomija, zmienia. Zachwycona nie jestem ale moim zdaniem film dość dobry.