PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426597}

Wilk z Wall Street

The Wolf of Wall Street
7,7 463 024
oceny
7,7 10 1 463024
8,0 51
ocen krytyków
Wilk z Wall Street
powrót do forum filmu Wilk z Wall Street

Głupi, pusty, wulgarny film, który nie wnosi absolutnie nic. Podobać się może niewyżytym miłośnikom golizny i klątw. Wall Street American Pie. Nie wiem jak Scorsese mógł popełnić coś tak dennego.

xKoweKx

W tym problem że w wilku nie ma dramatu człowieka, tylko czegoś, bez cech ludzkich. Chyba myślałeś że jakoś mnie zaskoczysz tym że magik ci się podobał, natomiast to nie zmienia faktu, że piszesz głupoty, uwierz mi że te dwie sprawy nie mają ŻADNEGO związku. :)

ocenił(a) film na 9
kamilos56

Z ciekawości: jak definiujesz cechy ludzkie?

xKoweKx

Do ja zapytam inaczej, jakie cechy głównego bohatera przekonują cię do tego że to człowiek, po tym że chodzi w pozycji wyprostowanej na dwóch kończynach ? Dokończymy później, bo teraz muszę uciekać.

ocenił(a) film na 9
kamilos56

Wiesz, apatia to również cecha ludzka. Poza tym wymieniłbym: ambicję, determinację, chciwość, egoizm i co najważniejsze - inteligencję.

Myślałem, że sypniesz kolejnym ad personam, ale widzę, że kierujemy się na dobre tory - tak trzymać, może coś z tego będzie. :D

xKoweKx

"Apatia – stan znacznie zmniejszonej wrażliwości na bodźce emocjonalne i fizyczne. Towarzyszy mu obniżenie aktywności psychicznej i fizycznej, utrata zainteresowań, zmniejszenie liczby kontaktów społecznych, anhedonia."

Po pierwsze Apatia to nie cecha ludzka, a stan, a po drugie, nadmierne używanie życia, niestronienia od imprez i towarzystwa, permanentne, perfidne oszustwa, życie w hipokryzji, postawy głęboko amoralne, głębokie prostactwo, brak wątpliwości, brak sumienia, nie mieści się w tej definicji. Także ponownie, apelują abyś starał się używać słów które znasz.

Kolejne pojęcie którego nie znasz:" Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika".

Wykazanie rzeczowych błędów w argumentacji dyskutanta, dotyczy treści sporu. Błędnie rozumiane pojęcia, które stanowią podstawę argumentacji, skrzywiają właściwy kierunek dyskusji, dlatego trzeba takie rzeczy prostować. Jest to postawa związana z dążeniem do tego, aby dyskusja była merytoryczna, a dyskutant, albo skończył z pustą retoryką, jeśli robi to świadomie, albo uświadomił sobie rzeczowe błędy we własnej argumentacji.

"Poza tym wymieniłbym: ambicję, determinację, chciwość, egoizm i co najważniejsze - inteligencję. "

Jaka ambicja, determinacja ? :D Żeby bez względu na wszystko i wszystkich stać się bogatym, dosłownie każdym kosztem. Co świadczy o inteligencji głównego bohatera, to zupełny brak świadomości w tym co jego działanie może spowodować, mało tego, zupełny brak zainteresowania konsekwencji swoich działań, mówiąc inaczej to życie i ten sukces, nie wymagał od bohatera wybitnych umiejętności intelektualnych, czy wysokiej postawy moralnej, raczej bezmyślności, braku odpowiedzialności, skrupułów przecież jak doszło do tego krachu wszyscy z miejsca stali się bankrutami, to doprowadziło do paniki tych "inteligentów" od giełdy, to zdradza jak niewielkie pojęcie mieli o mechanice rynku, że ich działania nie wynikały z świadomości, nie było w tym żadnego wyrafinowania, strategii, nie wynikały z rozumienia czegokolwiek, to była grupa ludzi która nauczyła się kilku prostackich trików jak zwodzić ludzi, giełda żyje emocjami, a emocjami nie trudno kontrolować, z pewnością trudniej człowiekiem manipulować kiedy myśli trzeźwo, nie ulega emocjom, ale środowisko giełdy sprzyja wywoływaniu emocji. W filmie w ogóle nie pokazano, jak szkodliwe jest ich działanie, ile złego to wywołało, ilu ludzi wylądowało na bruku, potraciło swoje firmy, potraciło rodziny, pozycję w społeczeństwie, ilu popełniło samobójstwo. Także jeśli rozmawiamy o treści filmu, a że jako na tym aspekcie zupełnie się nie skupiono, jak niemoralne jest działanie głównego bohatera, zupełnie nie pokazano tego w filmie, można założyć że głównego bohatera nie interesowały żadne subtelności, konsekwencje, jego świat jest banalny/prostacki, nie ma żadnych wątpliwości, nie przeszły mu nawet przez myśli takie szczególiki. To nie jest ludzka "osobowość". Bohater prezentuje najnędzniejsze postawy ludzkie, ale w filmie nie ma przeciwwagi do takiej postawy, jakby główny bohater był zupełnie bezmyślny, mało wiarygodna postać, dlatego pisze że jest pozbawiony cech ludzkich.

ocenił(a) film na 9
kamilos56

Przyznam, że z tą apatią to błąd, chodziło mi o obojętność właśnie w chęci pozyskania jak największej ilości kasy kosztem innych - to jest jak najbardziej ludzka cecha i nic z tym nie zrobimy.

Jedyne o co mi chodzi to to, że film jest o kimś, kto cechy ludzkie posiada - negatywne, ale posiada. Ty starasz mi się wmówić, że ten film nie jest o człowieku, którego dramatu nie można zrozumieć. :D

Co do ad personam
"Chyba wytresowały cię małpy"
"Rozumiem że ludzie którym wilk przypadł do gustu, raczej nie są zbyt bystrzy, jesteś kolejną taką osobą."

xKoweKx

To nie jest ludzka cecha, to może być związane np z jakimiś zaburzeniami psychicznymi, psychopata ?. :D Wydawało mi się, że jasno zdefiniowałem co rozumiem przez "ludzka cecha", to znaczy nie nazywam tak dwóch kończyn i pozycji wyprostowanej, rozumiesz ?

To spróbuje inaczej, chodzi mi o to, że postać która reprezentuje tylko nędzne postawy ludzkie, nie jest wiarygodną postacią, nie przypomina człowieka. Wydaje mi się że ludzie nawet najgorsi, nie są tak prostacko jednowymiarowi, to znaczy tylko źli. :D Poza tym, jaka tutaj mowa może być o dramacie ? :D Nie jest to osoba która cokolwiek wewnętrznie przeżywa, nie jest to osoba którą ktoś w filmie pokochał, na której komuś zależy i przez to jaka jest, cierpi, dramat nie został w żaden sposób zarysowany. Albo jeszcze prościej, trudno rozmawiać o dramacie postaci z pornola. :D Poza tym, nie widzę sensu produkować filmu o nikim, to znaczy o nędznym człowieczku. To nie są postawy warte podkreślania, promowania, ubierania w ładny papierek i rozpropagowywania. To jest film o nędznym człowieku, który nie przeżywa dramatu, bo nie ma kompletnie sumienia, nie ma w tym filmie niczego co wskazywałoby że jest to człowiek o jakiejkolwiek wrażliwości, która cierpi. Główny bohater, przypomina rybkę, której pamięć sięga 5 sekund wstecz.

Co do twojego wyjaśnienia:
"W takim razie nie wiem kto musiał ciebie wytresować, "

Poza tym, przeczytaj poprzednią wypowiedź, do której sie odnosiłem i spróbuj zrozumieć kontekst. Jakby to powiedzieć, jeśli nie masz o czymś pojęcia, bo nawet nie chce ci się przeczytać danej wypowiedzi do której się odnoszę, to nie wtykaj nosa w nie swoje prawy, skoro cię przerastają i próbujesz mi tu cytować fragmenty wypowiedzi odnoszące się do kogoś innego. Dlatego uważam, że nie jesteś zbyt bystry, dzięki twoim zabiegom, temat się rozwarstwił, na temat o filmie i temat dotyczący mojego "wytresowania". :D

ocenił(a) film na 9
kamilos56

No to teraz wszystko jasne. Czyli po prostu uważasz, że film o jest negatywnej postaci. I w tym przyznam ci rację. A czy nie powinno się kręcić filmów o takich osobach? To już chyba kwestia gustu. :D

P.S. nie rozumiem określenia "pornol" w kontekście tego filmu. Przecież tam jest tego wyjątkowo mało.

xKoweKx

O tak, dokładnie:D, film jest o negatywnej postaci z klasycznego pornola, ma pseudonim "boa dusiciel". Poza tym, nie pisz w jednej wypowiedzi, że coś zrozumiałeś, a zaraz że kompletnie nic nie zrozumiałeś, bo wprowadzasz niepotrzebnie element zagadki. :D

ocenił(a) film na 9
kamilos56

Czemu uważasz, że jest mało wiarygodna? W klasyfikacji psychologicznej na pewno znalazła by uzasadnienie.

ikcibaZlewaP

"Nie odmawiam nikomu niczego, PISZĘ O POSTACI Z FILMU, KTÓRA JEST TENDENCYJNA, JEDNOWYMIAROWA. PRZEZ TO PŁASKA I MAŁO WIARYGODNA. Mówimy tu o GŁÓWNEJ POSTACI, a nie postaci pobocznej, której losy, motywy nie muszą być "uzasadnione", postać poboczna może być przedstawiona z jednej strony i nikt nie będzie miał o to pretensji, jeśli ma to jakąś funkcję. Nie uważam ludzi uważających inaczej, za mniej bystrych, uważam za takich, ludzi którzy przedstawiają sprzeczne treści, zwłaszcza przy argumentacji, są w tym niekonsekwentni, zarzucają coś, a sami są na to lepszym przykładem, wtedy zarzucam rozmówcy, że nie jest specjalnie bystry. Widzę, że zostałem źle zrozumiany, nie chodzi mi o rozgraniczenie która cecha ludzka jest nieludzka, raczej chodzi mi o proporcje ich występowania u człowieka, może ktoś być oszustem z jakiegoś powodu, ale również dbać o rodzinę, troszczyć się o bliskich, i w sumie to człowiek. Nie ma ludzi tylko złych, każdy kieruje się jakimiś motywami, człowiek zdrowy posiada jakieś sumienie. Nie wykluczam tutaj ludzi chorych, odwołuje się jedynie do pewnych norm, człowiek zdrowy, człowiek chory, a bohater filmu nie ma żadnych "zaburzeń", nie walczy z żadną chorobą, a nawet ze swoimi skłonnościami do upojnych, towarzyskich imprez, niszczenia innych ludzi w celu sfinansowania swojego rozpustnego życia. Być może reżyser chciał pokazać, że bohater choruje na jakąś poważną chorobę psychiczną, ale niewiele na to wskazuje, raczej chciał pokazać oczywistą prawdę, co bogactwo robi z człowiekiem, kiedy dosłownie straci rozum. To postać abstrakcyjna, nie występuje w naturze(każdy jakiś rozum posiada). :D Być może to jakaś parabola, aby podkreślić tę prawdę nad prawdami, ale wyszedł mu przerysowany, miałki bohater. Koleżanko, to może zinterpretuj zachowanie bohaterów pornola. Wszystko można zinterpretować, jak się chce, nawet ja to robię, jeśli ktoś uważnie przeczyta, ale pytanie czy jest sens, czy ta interpretacja zmienia postać rzeczy. Czy pornol po takiej interpretacji przestaje być pornolem ? :D Boże, jak ja na zachowaniach seksualnych najmniej się skupiałem, ja nawet nie widzę w tym problemu, PISZĘ O CAŁOKSZTAŁCIE FILMU. Także proszę czytać uważniej:

Film opowiada o życiu człowieka, który błyskawicznie osiąga sukces. Jego droga do sukcesu zaczyna się od krótkiej rozmowy z kolegą/szefem z pracy. Monolog szefa opływa cynizmem, przedstawiony jest pogląd mówiący, że nic się nie liczy, ważne jest cwaniactwo, nie ważne są konsekwencje, zasady, nie myśl o nich, to drobiazgi, ważne żeby nie mieć żadnych skrupułów, "jeśli chcesz kogoś zabić to zabij, a jeśli chcesz się nachapać to tym bardziej". Wtedy uświadamia sobie, że to jego droga życia, to znaczy oszukiwanie/niszczenie bogatszych od siebie. Ponad to, film przez większość czasu skupia się na pustej, wyuzdanej konsumpcji sukcesu, pokazane jest jak bohater opływa w bogactwie i pozwala sobie na wszystko, traktując innych ludzi jak niepotrzebne dodatki. Ten motyw ciągnie się niemal od samego początku filmu do końca, przy czym bohater nie wykazuje żadnych ludzkich odczuć, nie ma żadnych wyrzutów, niczym się nie przejmuje, nad niczym się nie zastanawia. Nie pokazano konsekwencji jego działań. Jego życie jest jednowymiarowe i puste.

To fabuła filmu, na tej podstawie twierdzę, że ten obraz, karmi jedynie nasze słabości, kompleksy, realizuje puste potrzeby. W tej funkcji przypomina film pornograficzny. Stąd takie porównanie do pornola, ale rozumiem, że to porównanie wybiega poza kanon. :D"

xKoweKx

"po tym że chodzi w pozycji wyprostowanej na dwóch kończynach " nawet to rzadko mu się zdarza :D

kamilos56

kamilos56 niestety świat nie jest taki jakim chciałbyś żeby był, tak samo ludzie. I choćbyś nie wiadomo jaką elokwencją się popisał to tego nie zmienisz. Nie możesz żadnej osobie odmówić cech człowieczeństwa tylko dlatego że cechy te są mało wartościowe (dodając, mało wartościowe dla Ciebie) i ludzi sądzących inaczej uważać za mniej bystrych. Z praw, cech i żądzy ludzkich wynika coś zupełnie innego i wiele eksperymentów psychologicznych to udowodniło. W mojej opinii ten film aż ocieka okazywaniem cech ludzkich i takie było założenie reżysera. Nieumiejętność interpretacji zachowań nie mieszczących się w kanonie dopuszczalnych zachowań recenzującego czyni recenzję tendencyjną i za taką uważam Twoją. Jeśli w filmie widzisz głównie pornografię to widocznie masz jakieś kompleksy związane z zachowaniami seksualnymi. Można ocenić ten film na 1, na 10, dowolnie, ale Twoja ocena jest podobna do - lubię słonie a w filmie mistrz kina ośmielił się słonia nie pokazać - ocena 1. Tyle że wartość tej oceny to też 1.

Pozdrawiam :)

AnnaZ_2

Nie odmawiam nikomu niczego, PISZĘ O POSTACI Z FILMU, KTÓRA JEST TENDENCYJNA, JEDNOWYMIAROWA. PRZEZ TO PŁASKA I MAŁO WIARYGODNA. Mówimy tu o GŁÓWNEJ POSTACI, a nie postaci pobocznej, której losy, motywy nie muszą być "uzasadnione", postać poboczna może być przedstawiona z jednej strony i nikt nie będzie miał o to pretensji, jeśli ma to jakąś funkcję. Nie uważam ludzi uważających inaczej, za mniej bystrych, uważam za takich, ludzi którzy przedstawiają sprzeczne treści, zwłaszcza przy argumentacji, są w tym niekonsekwentni, zarzucają coś, a sami są na to lepszym przykładem, wtedy zarzucam rozmówcy, że nie jest specjalnie bystry. Widzę, że zostałem źle zrozumiany, nie chodzi mi o rozgraniczenie która cecha ludzka jest nieludzka, raczej chodzi mi o proporcje ich występowania u człowieka, może ktoś być oszustem z jakiegoś powodu, ale również dbać o rodzinę, troszczyć się o bliskich, i w sumie to człowiek. Nie ma ludzi tylko złych, każdy kieruje się jakimiś motywami, człowiek zdrowy posiada jakieś sumienie. Nie wykluczam tutaj ludzi chorych, odwołuje się jedynie do pewnych norm, człowiek zdrowy, człowiek chory, a bohater filmu nie ma żadnych "zaburzeń", nie walczy z żadną chorobą, a nawet ze swoimi skłonnościami do upojnych, towarzyskich imprez, niszczenia innych ludzi w celu sfinansowania swojego rozpustnego życia. Być może reżyser chciał pokazać, że bohater choruje na jakąś poważną chorobę psychiczną, ale niewiele na to wskazuje, raczej chciał pokazać oczywistą prawdę, co bogactwo robi z człowiekiem, kiedy dosłownie straci rozum. To postać abstrakcyjna, nie występuje w naturze(każdy jakiś rozum posiada). :D Być może to jakaś parabola, aby podkreślić tę prawdę nad prawdami, ale wyszedł mu przerysowany, miałki bohater. Koleżanko, to może zinterpretuj zachowanie bohaterów pornola. Wszystko można zinterpretować, jak się chce, nawet ja to robię, jeśli ktoś uważnie przeczyta, ale pytanie czy jest sens, czy ta interpretacja zmienia postać rzeczy. Czy pornol po takiej interpretacji przestaje być pornolem ? :D Boże, jak ja na zachowaniach seksualnych najmniej się skupiałem, ja nawet nie widzę w tym problemu, PISZĘ O CAŁOKSZTAŁCIE FILMU. Także proszę czytać uważniej:

Film opowiada o życiu człowieka, który błyskawicznie osiąga sukces. Jego droga do sukcesu zaczyna się od krótkiej rozmowy z kolegą/szefem z pracy. Monolog szefa opływa cynizmem, przedstawiony jest pogląd mówiący, że nic się nie liczy, ważne jest cwaniactwo, nie ważne są konsekwencje, zasady, nie myśl o nich, to drobiazgi, ważne żeby nie mieć żadnych skrupułów, "jeśli chcesz kogoś zabić to zabij, a jeśli chcesz się nachapać to tym bardziej". Wtedy uświadamia sobie, że to jego droga życia, to znaczy oszukiwanie/niszczenie bogatszych od siebie. Ponad to, film przez większość czasu skupia się na pustej, wyuzdanej konsumpcji sukcesu, pokazane jest jak bohater opływa w bogactwie i pozwala sobie na wszystko, traktując innych ludzi jak niepotrzebne dodatki. Ten motyw ciągnie się niemal od samego początku filmu do końca, przy czym bohater nie wykazuje żadnych ludzkich odczuć, nie ma żadnych wyrzutów, niczym się nie przejmuje, nad niczym się nie zastanawia. Nie pokazano konsekwencji jego działań. Jego życie jest jednowymiarowe i puste.

To fabuła filmu, na tej podstawie twierdzę, że ten obraz, karmi jedynie nasze słabości, kompleksy, realizuje puste potrzeby. W tej funkcji przypomina film pornograficzny. Stąd takie porównanie do pornola, ale rozumiem, że to porównanie wybiega poza kanon. :D

Twoja czy moja ocena, ma taką samą obiektywną wartość, jedynie subiektywnie może mieć większą wartość dla Ciebie albo dla innej osoby, jeśli jest w stanie zrozumieć argumenty. Mam nadzieję, że nie wierzysz w obiektywność swojej czy mojej oceny. Bo niektórzy tutaj są zdolni szczypać się o +/- 1 punktu oceny, a jak ktoś w końcu zauważy, że ludzie z filmweb wymyślili sobie że 4 oznacza ujdzie, 6 niezły itd, to już nie dadzą ci żyć :D jak to możesz oceniać film na "przeciętny" albo na "nieporozumienie", rozumiem "niezły":D. Gdyby ktoś zmienił podpis z 10 na "jesteś baranem" to niektórzy uwierzyliby, że są, tak się do tych cyferek przywiązali. Mam nadzieję, że ludzie w końcu ogarną na czym to ocenianie polega i co faktycznie się w tym liczy, oraz, że nie ma w tym niczego obiektywnego. Dopiero ta średnia z tysięcy takich ocen, może być jakimś zalążkiem obiektywizmu, niestety marketing, między innymi "błyskotliwe" recenzje krytyków rozpisujących się o ćpani przeterminowanych narkotyków i nazywających to arcydziełem, skutecznie może tę obiektywność zakłócić, co widać po średniej ocenie tego filmu.

AnnaZ_2

Poza tym, pisałem wyraźnie o "pornografii intelektualnej" a nie pornografii.

DeWitt

W dobrym kinie gangsterskim jest zarysowany dramat ludzki, a tutaj oglądamy szczęśliwą, bezmyślną małpkę, albo rybkę która jest w stanie pamiętać 5 sekund wstecz. O to się tutaj rozchodzi, choć nie wiem czy nie brakuje ci inteligencji żeby załapać.

ocenił(a) film na 6
justareader

oj jest przesłanie i to takie, że w oczy kuło

użytkownik usunięty
andromeda87

jesteś tak inteligentna że wymyślasz nowe słowa:)
KUŁO:D

ocenił(a) film na 6

Jak już kogoś poprawiasz to rób to poprawnie... KUĆ w trzeciej osobie liczby pojedynczej, rodzaju nijakim i czasie przeszłym brzmi KUŁO!

użytkownik usunięty
klaudiusz991

Nie obraź sie w tej swej całej inteligencji jesli znajdziesz czas skorzystaj ze słownika
Gratuluje znajomosci słów naprawde
Na drugi raz zanim cos napiszesz sprawdz bo mozesz sie ośmieszyć
Mialo byc pieknie wyszlo jak zawsze.......

ocenił(a) film na 4
klaudiusz991

A może "KŁUŁO"?

ocenił(a) film na 6
panna_migotka87

A może pier***nij się w ten pusty łeb?

ocenił(a) film na 4
klaudiusz991

Radzę kupić słownik języka polskiego, może nauczysz się wtedy rozróżniać "kuło" od "kłuło"

ocenił(a) film na 7
klaudiusz991

ale to nie od "kucia" tylko od "kłucia" hahahah. Jednak ludzie są inteligentni inaczej

ocenił(a) film na 6

'Przykro mi, ale według wszystkich dostępnych opracowań problemu, jak również szczątkowych wyników najnowszych badań jesteś idiotką...

ocenił(a) film na 6
andromeda87

Koleżanko, na przyszłość w oczy to może kłuć, bo kuć to można koniowi podkowy : )

użytkownik usunięty
klaudiusz991

tym postem udowodniłeś swój debilizm
wczoraj sam wytknąłeś koleżance błąd o jakim mówie a dziś stwierdzasz że koleżanka napisała poprawnie a to ja jestem idiotką
brak słów:)

ocenił(a) film na 6

Ja w ogóle nie wiem, o czym Ty mówisz. Tego Twojego poprzedniego posta, mimo najszczerszych chęci nie potrafię zrozumieć. Jeśli byłabyś tak uprzejma to proszę powiedz mi, w jakim celu mam skorzystać ze słownika? Z tą znajomością słów („Gratuluje znajomosci słów naprawde”) to ironia? O co Ci chodzi z tym „zanim cos napiszesz sprawdz bo mozesz sie ośmieszyć”? I ostatnie, zinterpretuj mi „Mialo byc pieknie wyszlo jak zawsze.......” - to się tyczy Ciebie czy mnie? Naprawdę nie mam pojęcia o czym piszesz. Raz używasz polskich znaków raz nie o interpunkcji to całkiem zapomniałaś, może przez to nie jestem w stanie Cię wychwycić tego co chcesz mi powiedzieć.

użytkownik usunięty
klaudiusz991


andromeda87
ocena: 6
19 lut 11:50
oj jest przesłanie i to takie, że w oczy kuło


kikidee0
ocena: 7
3 dni temu
jesteś tak inteligentna że wymyślasz nowe słowa:)
KUŁO:D


klaudiusz991
przedwczoraj
Jak już kogoś poprawiasz to rób to poprawnie... KUĆ w trzeciej osobie liczby pojedynczej, rodzaju nijakim i czasie przeszłym brzmi KUŁO!

I NAJLEPSZE:


klaudiusz991
przedwczoraj
Koleżanko, na przyszłość w oczy to może kłuć, bo kuć to można koniowi podkowy : )

A CHWILE POTEM JEDNAK:

:

klaudiusz991
wczoraj
'Przykro mi, ale według wszystkich dostępnych opracowań problemu, jak również szczątkowych wyników najnowszych badań jesteś idiotką...

nie chce się wypowiadać na temat twej inteligencji
lepiej idz do szkoły!


ocenił(a) film na 6

I wszystko się zgadza, koleżanka andromeda87, popełniła delikatną literówkę, więc chciałem to skorygować w przeciwieństwie do Ciebie, gdzie piszesz 'jesteś tak inteligentna że wymyślasz nowe słowa:)'

Natomiast na Twój komentarz:

'Nie obraź sie w tej swej całej inteligencji jesli znajdziesz czas skorzystaj ze słownika
Gratuluje znajomosci słów naprawde
Na drugi raz zanim cos napiszesz sprawdz bo mozesz sie ośmieszyć
Mialo byc pieknie wyszlo jak zawsze.......'

którego de facto, do tej pory nie mogę rozszyfrować, odpowiedziałem:

'Przykro mi, ale według wszystkich dostępnych opracowań problemu, jak również szczątkowych wyników najnowszych badań jesteś idiotką...

I ten komentarz Tyczy się tylko i wyłącznie Ciebie, do tej pory nie powiedziałaś mi dlaczego mam skorzystać ze słownika, co jest z moją znajomością słów oraz w jaki sposób rzekomo się ośmieszyłem.

użytkownik usunięty
klaudiusz991

nawet tego nie chce mi się czytać
boże ty dalej nie pojmujesz!
proponuje wkoło czytać to samo aż zrozumiesz

ocenił(a) film na 6

Z czystej ciekawości chciałem się dowiedzieć co masz mi do zarzucenia z tym słownikiem itp. ale widzę, że się nie dowiem, szkoda. Skorzystam z dobrej rady andromeda87 i więcej nie będę odpisywał na komentarze zwierzaka z gimbazy ...

ocenił(a) film na 6
klaudiusz991

Klaudiusz.... jeśli końcówka 91 przy twoim nicku to data urodzin to mi przykro...

ocenił(a) film na 6
eulogy_pl

Bez jaj, coś takiego https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/208645_1926937256847_4 078897_n.jpg?oh=dad4f463d9910361b04332b94fd14c3d&oe=5490BCBB

mówi mi, że mu przykro. Sorry, zlewam Cię ciepłym moczem...

ocenił(a) film na 6
eulogy_pl

Link już pewnie się nie otworzy, szkoda. Twoje zdjęcię z ziomkiem... z fejsa.... nie ośmieszaj się.

ocenił(a) film na 6
klaudiusz991

rozumiem, więc w oczy kłuło :)

polecam nie konwersować z tą istotą, która sama mi się przyznała, że nie jest normalna, teraz może się od Ciebie nie odwalić

ocenił(a) film na 6
Alon_e

Przesłanie jest takie " Będziesz dobry zgnijesz w rynsztoku,a jeśli(tak jak nasz główny bohater) będziesz chujem, zgnijesz w piramidzie. MEGA PRZESŁANIE !!! Brawo ... żal.pl

ocenił(a) film na 9
eulogy_pl

Hahaha żal.pl ? Tak mówiłem w 3 klasie podstawówki .

ocenił(a) film na 6
SlasherManiak

W 3 klasie podstawówki byłem w 1993 roku wtedy bodajże się jeszcze tak nie mówiło bo wtedy jeszcze kto myślał o jakimkolwiek necie :P. żal.pl pojawiło się w takim razie dużo później :P

ocenił(a) film na 6
SlasherManiak

Jak widać jest an topie cały czas :P

SlasherManiak

Nie zmądrzałeś od tamtej pory, skoro tylko to rzuciło ci się w oczy, z tej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 4
Alon_e

cało??? poważnie??? facet ląduje na odwyku, nie ma rodziny, jego życie nie żadnego sensu poza ćpaniem i seksem, które mają zabić pustkę i to ma być życiowy sukces??? uczciwie przyznaję, że fajnie jest mieć kasę, ale trzeba umieć z niej korzystać.

ocenił(a) film na 6
annikki27

To teraz postaw Belforta obok Benhama. Człowiek który włożył jakiś wysiłek (film oczywiście postanowił cały wątek polowania Benhama olać i sprowadzić do kilku scen) w pojmanie naszego spekulanta. Czyli teoretycznie bohater na białym koniu, "żyli długo i szczęśliwie"...

W ostatniej scenie w metrze Benham rozgląda się po wagonie, mamy zbliżenie na twarz. Czy widzimy radość? Poczucie ulgi, dobrze spełnionego obowiązku, jakiejś satysfakcji z ochronienia tych ludzi? Nic, nie możemy dostrzec żadnych emocji oprócz być może znudzenia i zawodu w tych jego oczach. Rozczarowanie.

Aczkolwiek to być może ma podsunąć myśl widzowi jak społeczeństwo (czyli ci widzowie) traktują bohaterów.

Versus Belfort... wakacje w więzieniu, rola celebryty po nim. Jak wiemy nie stracił całego majątku, a wyrok miał krótszy niż w filmie.

ocenił(a) film na 4
Martin von Carstein

dla mnie jeden i drugi nie mieli nic z życia. Miłość, rodzina, przyjaciele (prawdziwi), własne pasje - to jest życie. A praca i zarabianie kasy gdzieś na boku, bo trzeba z czegoś żyć.

ocenił(a) film na 9
Alon_e

Dokładnie. Ten film pokazuje jak wielkie pieniądze mogą zmienić człowieka. Przecież na początku nasz bohater był dobrym człowiekiem, chciał pomóc wzbogacać się innym. Kiedy doszedł do wniosku, że na oszustwach można dorobić się niezłej kasy, jego priorytety całkowicie się zmieniły. Czy to właśnie nie jest przesłaniem tego filmu? Że duży pieniądz zmienia człowieka w najgorsze gówno?

Palpi

Co za głupoty, 3h pornografii żeby pokazać że szybki sukces, środowisko i bogactwo może człowiekowi uderzyć do głowy. Reżyser w tej pospolitej "prawdzie", nic nowego przed widzem nie odkrywa, za to, tę prawdę nad prawdami :D, pokazuje w wyjątkowo prostacki i płytki sposób, kreując bohatera nieposiadającego cech ludzkich. Pornol intelektualny.

ocenił(a) film na 9
kamilos56

Byłoby dziwne, gdyby pokazali to w mniej "pornograficzny" sposób, ponieważ właśnie takie życie prowadził prawdziwy Jordan Belfort :D

Palpi

A skąd ty wiesz jakie życie jordan prowadził ? :D Także przestań pisać bzdury, rzeczy o których nie możesz mieć bladego pojęcia. Poza tym, próbujesz usprawiedliwiać nędzę filmu, tym że ktoś postanowił zekranizować nędzny żywot, myślisz że jak nakręcą film o gównie, skoro takie było założenie to urasta do arcydzieła ? :D Ludzie troszkę inteligencji.

Alon_e

Masz na myśli naćpaj się do usrania i to przeżyj ? Gratuluje życiowego celu.

Alon_e

Zrób to co jordan filmie, bo jego działania są warte naśladowania, jak choćby ćpanie przeterminowanych narkotyków, albo cwaniactwo i niszczenie innych ludzi bez mrugnięcia okiem, bez zastanowienia i jakiejkolwiek świadomości o konsekwencjach swoich działań, czyli impotent intelektualny... ludzie czy wy się z czymś na mózgi zamieniliście, czy nie rozumiecie co główny bohater robi w tym filmie, a ćpanie, orgie, oszukiwanie bogatszych, szybki sukces, obezwładniło waszą inteligencję ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones