owszem film niezgorszy, ale żeby zaraz rewelacyjny? Początek był dobry, pierwsza część rozwinięcia też, ale z drugą reżyser juz sobie trochę nie poradził, a zakończenie budzi mieszane uczucia. Plus za muzykę i aktorstwo, w sumie daję 6/10, ale nie więcej. Mimo wszystko warto jednak obejrzeć.
Zgadzam się z przedmówcą. Tyle, ze dam 7/10. Obsada, świetna gra Nicholsona'a.
Jednak to Nicholson ratuje film, gdyby w tej historii wystąpił nieznany aktor, ocena filmu oscylował by w okolicach 4-5.. Potwierdzam, ze film warto obejrzeć.