Cóż za durne komentarze "jak większość filmów Netflixa" to po co oglądasz Netflix?
Swoją drogą film słaby.
Bo też Netflix jest takim supermarketem multimedialnym. Wszystkiego jest dużo ,ale nie przykład się wagi do jakości. Robi się masówkę byle by wyszło jak najtaniej. Przy tak wielkim rynku międzynarodowym film i tak na siebie zarobi.
I potwierdzam film średni. Mnie nie porwał.
Filmy dobre i do "bani" można oglądać nawet na CDA i nie tylko. Dlatego takie zdanie mnie denerwuje.
Myślę, że bardziej chodzi o produkcje oryginalne Netflixa, które rzeczywiście od dłuższego czasu okazują się w najlepszym razie średnie, w najgorszym bardzo słabe.
Parę lat temu takie produkcje to były zwykle perełki (również te, do których prawa Netflix odkupował i kręcił kolejne sezony już pod swoim szyldem).
Inne platformy streamingowe, kiedy już robią original, to zazwyczaj jest to coś powyżej przeciętnej, a Netflix tak mocno poszedł w ilość, że faktycznie, czego teraz nie wypuszczą, to się zwykle ledwo daje oglądać.