Wino truskawkowe
2007
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Oglądam sobie ten filmik – taki on trochę niedorobiony, chwilami mocno udający Kusturicę,
niepozorny i łatwy do zignorowania oraz wyśmiania - ale z każdą minutą jest co raz
lepszy. Ja zaczynam się wkręcać, film zaczyna się rozkręcać i wychodzi naprawdę
interesujący, niegłupi obraz, nad którym warto się pochylić!...
Polecam szczerze. Aczkolwiek miłośników senscji nie zachwyci. Film przepełniony duchem ludowym. Z ciekawej strony pokazuje relacje międzyludzkie na pograniczu. Uzmysławia, że w poczuciu ludności zamieszkującej te tereny, jako taka granica nie istnieje. Pozornie - typowa polska nuda psychologiczna, jednak bardzo...
Tak jak napisał przedmowca ponizej, zupelnie podobny do Strasznie Szczesliwych (2008) z tym, ze Wino Truskawkowe jest lepsze :-)
Film jak dla mnie jest świetny. Muzyka, krajobraz aż ciągna do tej wsi. Jednak ciężko mi czasami było zrozumiec Lubicę. A szczególnie trapi mnie sytuacja kiedy ona ucieka od męża i siedzi w pookoju z Jankiem (Stuhrem) i mowi - "wszyscyście tacy sami"...i co dalej?? Nie zrozumiałem dalszych słów. Czy ona wrocila bo...
Niezapomniany klimat. To jeden z tych filmów, które sprawiają, że po ich obejrzeniu stajemy się lepsi. Może nie na zawsze, ale nawet jeżeli tylko na chwilę, to i tak warto.
No i te zdjęcia, moim zdanie oskarowe.
Warto zobaczyć to dzieło chociażby ze względu na bardzo oryginalną muzykę - idealnie współgra z historią opowiedzianą w filmie, no i z krajobrazami, które aż zapierają dech w piersiach:)Taka miła odskocznia od codziennego, miastowego życia. Moja ocena to 8/10, gorąco polecam:)
i bardzo ładna scenka erotyczna. Jedynie ekspresji zabrakło, postacie wydają się beznamiętne, mimo że połowa z nich to niby szaleńcy.
Czy ktoś zna nazwy kompozycji z soundtracka do tego filmu? Bardzo mi zależy, więc ewentualny link do strony gdzie mogłabym go znaleźć byłby mile widziany :)
W innych tematach na forum przeczytałem, że to niby miało być ukazanie życia w miejscowości "gdzie wrony zawracają". No to coś takiego już dawno było pokazane w "U Pana Boga za piecem", i to 100 razy lepiej. Dokładnie te same motywy - nieudolny komendant, jakiś absurdalny posterunek policji, ksiądz nawołujący nowych...
więcej
Film genialny, doskonałym pomysłem było zaangażowanie aktorów zza miedzy.
Podkreśla to koloryt i wielokulturowość Galicji. Wystarczy przejechać przez
przełęcz dukielską już mamy do czynienia z galicją nie przesiedloną: Rusini
Cyganie, Słowacy, Polacy. Reżyser uchwycił rąbek tego dawnego galicyjskiego
światka...
To prawda, ze tytuł nie zachęca do myślenia, że sie bedzie mialo do czynienia z interesującym autorskim kinem...ale na szczęscie to miłe rozczarowanie...realizm magiczny, podobny do filmów Kolskiego...świetna muzyka...doskonałe aktorstwo....Pan Dzięgiel pokazuje się świetnie podobnie i inni...jestem ciekawa kolejnego...
więcej
komedia ?! .... no jeśli to była komedia, to wypadałoby uznać shreka za melodramat.
ocenił(a) film na 6chyba ,że kilka śmiesznych, wypowiedzianych w trakcie filmu zdań - np. "służbowy rower z sieni", kwalifikuje film jako komedie. Poza tym film fajny, typowe 7 na 10 :-P
Warto czytać książki, na których podstawie powstał film ;) Łatwiej wyłapać w filmie smaczki
Andrzej Stasiuk - Opowieści galicyjskie
polecam! :D
