Tak samo go odczuwałam oglądając go jako dziecko i tak samo odczuwam go teraz jest mega
Jak dla mnie klapa. Uwielbiam Carpentera, ale ten film mi się nie podobał. Słabiutkie aktorstwo i te dzieciaki strasznie działały mi na nerwy. Na plus można jednak zaliczyć (jak to zwykle u Carpentera) klimat i muzykę. Jeśli chodzi o podobną tematykę to zdecydowanie bardziej mi się podobał "Omen". Godne polecenia są też takie tytuły jak "Chłopcy z Brazylii" i "Zabójczy szept".
Ocena 9 to chyba żart. Tak samo jak i gatunek.
Świecące oczka i "dziwne" wypadki to troche mało <ziew>
4/10