Z przymusu musiałem iść na kolejną komedię romantyczną, bo dziewczyna każe. Po "dzień dobry kocham cię" nie miałem zamiaru do końca życia zobaczyć polskiej komedii romantycznej. No ale. Jak kobieta się uprze.. I nareszcie się zdziwiłem! Komedia bardzo przyjemna! Fenomenalna Małgosia Socha! Naprawdę jest świetna w takich rolach. Fabuła ciekawa, są momenty baardzo śmieszne. Paweł Domagała bardzo fajnie grał choć momentami był juz nudny na szczęście sytuacje ratowała Gosia. Barbara Kurdej-Szatan jest prześliczna ale też bardzo słaba aktorsko.. niestety i to rzuca się w oczy. Po za tym jakoś już widzę ją wszędzie. Reklamy, seriale, gazety, internet. Ania Mucha też na plus. Jednakże kiedy zobaczyłem K. Cichopek, K. Ibisza i Piruga to miałem odruch wymiotny. Za dużo tego było ( a wcześniej Siwiec!) Co za duzo... I tu jest minus ale ogólnie bardzo polecam :)
ja bym się kłócił że jest to komedia romantyczna. Raczej zakwalifikowałbym ją do komedii sytuacyjnej.
heloooo końcówka filmu niczym jak w komedii romantycznej "prosto w serce" z Hugh i Drew
No tak, ale przecież musi być dla każdego coś miłego. Zatem odpowiednia końcówka również musiała być. Warto przypomnieć sobie "jedynkę" i również zwrócić uwagę na zakończenie.
Też mi się ogólnie film podobał, akurat motyw z Cichopek (a la Wachowicz :D)i Ibiszem był dla mnie zabawny ;)
Otwarcie filmu z nawiązaniem do modowych blogerów, Tuska i kolorystyki ekranów dźwiękowych też mistrzostwo świat. "Nie Polak" nie skuma o co chodzi.