Właśnie niedawno wróciłem z filmu i nie rozumiem negatywnych komentarzy na temat jego temat. Chyba ktoś tu się nie zna na komedii, ale o gustach się nie dyskutuje.
Można, to jest zupełnie inny film.
Z całej "jedynki" pozostało tylko dwóch bohaterów, z czego jeden jest teraz mocno drugoplanowy. Inne postacie, inne miejsce akcji, inny pomysł na intrygę w ogóle.