pomysł dobry szkoda tylko ze panowie dresiarze tak słabo grali. co do formy cóż niskobudzetówka , ale myślę ze sposób kamerowania itd były celowe. gdyby zatrudnić znanych aktorów zrobił by sie hit. albo chociaż lepszy film. ale taka "amatorka' tez ma urok. gdyby nie kiepska gra 2 'dresików' i brak muzyki byłoby idealnie. ale przez moją subiektywne uwielbienie dla tremiszewskiego nie 'zminusuje'