Kameralny film wojenny z ciekawymi relacjami międzyludzkimi i intrygującym zakończeniem.
Warto obejrzeć choćby ze względu na młodego Redforda. Trzeba pamiętać, że to był niskobudżetowy film zrealizowany w 15 dni więc wielkiej batalistyki nie ma co oczekiwać. Jeśli ktoś lubi stare wojenne dramaty, nie powinien być rozczarowany.
ale można obejrzeć.
8/10