film jest ogólnie dobry i trzyma poziom, świetnie zagrane role, szczególnie Woody daję radę jak prawie zawsze...jednak czuję pełen niedosyt ,po zwiastunie wyobrażałem sobie trochę inaczej tę historie, ale otrzymałem co innego lecz nie całkiem innego, moja ocena 7, lepszy od dwójki nie lepszy od 1.

gdzie wahlberg, przeciez byla scena ze jakis pomnik malpy byl na koncu i wpadl w rece małpiej policji
to powinno byc dokonczone a nie takie urwane

nudny. Efekty specjalne i dobra scenografia nie pomogła. Film jest zwyczajnie nudny.

Trylogia zakończona, ale to nie oznacza chyba końca pojawiania się filmów z tego uniwersum? Mam nadzieje, że małpy powrócą za kilka lat, ponieważ nadal chce się je oglądać

Od zawsze byłem fanem „Planet małp”. Skoro więc zakończyła się właśnie trylogia, to poczułem potrzebę, by sobie w głowie wszystko podsumować. I tak:

- Geneza – z Jamesem Franco – mocno się różni od dwóch następnych części. Ale podobała mi się najbardziej – ze względu na zdjęcia i pewien specyficzny kinowy...

Pokochałem utwór Exodus Wounds, który doskonale komponował się ze wszystkimi smutnymi momentami w filmie, który sprawił że dwa razy łezka się w oku zakręciła. Odsyłam do yt:
https://www.youtube.com/watch?v=w9xXI0X6w3c&t=105s

Najmocniejszą stroną filmu jest charakteryzacja, reszta dosyć przeciętna. Film trochę mi się dłużył, gdybym miała możliwość to w niektórych momentach przewijałabym do przodu. Kilka scen wręcz głupawych. Widzę tu na forum wiele zachwytów, mnie jednak nie zachwycił, oceniam jako niezły czyli tylko na 6.

W remaku z Wahlbergiem zagrał Heston I na moment pojawiła się aktorka grająca Zirę w pierwotnej wersji. Tutaj dziewczynka Nova gdy podrośnie zostanie towarzyszką Hestona, a syn Cezara Cornelius też odegra ważną rolę w pierwszej odsłonie. Dla mnie takie obrazki są bezcenne. A że trochę serca mi jeszcze zostało to bardzo...

Pamiętam jak pierwszy raz oglądałem "Planetę małp". Tą pierwszą, z 1968 roku. Byłem wówczas dzieciakiem, ale już wtedy ten film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Od tamtego czasu, widziałem chyba wszystkie części, i ciągle jestem pozytywnie zaskakiwany. Tym razem było podobnie, dobra fabuła, mnóstwo emocji, tych...

Mnie niestety nie urzekla ta historia, oczywiscie w porownaniu do calej serii. Najlepsza wydala sie 2 czesc. Obraz jako odrebny film w swoim gatunku wypada nawet dobrze, jednak w porownaniu do poprzednich czesci wyszlo troche slabiej. Ogladalem w 2D, efekty uznaje na plus. Ogolnie wyszlo dobrze, jednak gorzej do...

Recenzja w formie video: https://youtu.be/c75Agj4E9Po

Na początku podana jest informacja, że od 2. części minęło 5 lat, czyli tyle samo, ile Caesar w pierwszej części potrzebował, aby stać się dorosłą małpą. Dlaczego więc jego syn praktycznie w ogóle się nie zmienił? Myślicie, że to niedopatrzenie czy specjalnie to zrobili, żeby pokazać, jak Caesar jest wyjątkowy?

Hoolywodzka produkcja która kojarzy nam się widowiskiem który ma nas zachwycac rozmachem A jego fabuła czasem zostawia wiele do
życzenia .Ale chyba coraz częściej te elemetny se sobą pracują .Tak mamy do czynienia z filmem .Wojna o planete małp krótko można
powiedzieć to piękny film .Film mnóstwo ujęc które poprostu...

zwiastuna spodziewałem się filmu z dużą ilością akcji. Niestety zostałem oszukany i zostały mi pokazane DOSŁOWNIE wszystkie sceny walki. Film wyjątkowo nudny. Mnóstwo scen nic nie wnoszących do filmu. Na plus zasługuje postać pułkownika. Widać, że twórcy inspirowali się filmem Czas Apokalipsy. Ciekawy również pomysł z...

Chyba najlepszy z całej trylogi. Ładnie fabuła została powiązana do pierwszej "Planety małp" (1968). Polecam.

Ja tej wersji originalnej nie widziałem, ale postanowiłem się przejść. I bardzo mi się podobało. Pamiętam jak kiedyś oglądałem Godzille i widzę jak nowe kino się zmienia i jak nabiera dobrej jakości, aż chce się chodzić. Przy okazji w loterii Cinema udało mi się złapać zestaw barowy. A powodów, żeby przejść się do kina...

Zaraz po Greyu, Szybkich i wściekłych i ObcymxD
Wzruszający, dający do myślenia z ciekawą fabułą i zwrotami akcji.
Dobra, z tą premierą roku trochę żartowałem ale film naprawdę fajny ;)