Ten film to element rosyjskiej propagandy, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Może jestem zbyt mocno przyzwyczajony do kina amerykańskiego, ale "Wojna" była dla mnie ciężka do strawienia. Zero przyjemności z oglądania. To oczywiście moja subiektywna ocena, więc proponuję każdemu obejrzeć i się przekonać.
Film ciekawy, momentami zabawny, ale faktycznie wyłania się z niego bardzo negatywny obraz Czeczenów.
nie Czeczenow, tylko bandytow walczacych za pieniadze, o pieniadze.To jest radykalna roznica.A na temat propagandy...to o wiele wiecej jest jest w filmach hollywoodskich...