Każdy kto lubi oglądać filmy powinien go obejrzeć. Co do reszty ludzi to różnie to może być - raczej nie dla ludzi przyzywczajonych do hollywodzkich filmów, choć ... Oglądałem go dzień po obejrzeniu 'Cienkiej czerwonej lini' i widać dużą różnicę w wojnach przedstawianych przez te filmy. Ten mi się wydał prawdziwszy. Wiem, że to zupełnie różne konflikty i zupełnie różne armie, nie o to mi chodzi.