PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=345957}
6,6 191 877
ocen
6,6 10 1 191877
5,3 33
oceny krytyków
World War Z
powrót do forum filmu World War Z

W filmie roi się od błędów logicznych. Na przykład ta żydówka której imienia nie pamiętam po odcięciu ręki
zapomniała krwawić, a także to że jak kulejącego żołnierza zombie omijały to czemu interesowali się nią? W końcu
brak kończyny to większa wada. A poza tym nikt nie zauważył że chorych nie atakują? Są w końcu szpitale.
Poza tym kulawy komandos. Ciut dziwne.
A poza tym same zombie. Te ich drabiny. Nie żeby coś ale te na dole musiały zostać zmiażdżone.
Jeszcze jedno. Żydzi dowiedzieli się od Hindusów o zombie? Nie mylę się? Wiec czemu Hindusi nie poinformowali
innych albo chodź by siebie?
Jak choroba przenosiła się samolotami jak zarażała w maksimum 15 minut? Wątpię by nikt nie zauważył że ktoś
gryzie innych pasażerów a potem oni innych.
W filmie poza tym ugryzło mnie to że facet zachowywał się strasznie chłodno w stosunku do żony. Żadnego buzi na pa
pa ani nic. A poza tym tamten dzieciak jak przeżył? Ten Latynos.
Ktoś też znalazł jakieś fajne błędy?

ocenił(a) film na 5
MiserereMei

Oni omijali tylko śmiertelnie chorych. Jak w tej scenie w Izraelu, w której zapewne ten łysy człowiek grał kogoś chorego na nowotwór (po chemopterapii, bez włosów).
"W filmie poza tym ugryzło mnie to że facet zachowywał się strasznie chłodno w stosunku do żony." Gdyby mi dali taką ryżawą paskudną babę do roli żony, też bym sobie zastrzegł w kontrakcie żadych zbliżeń.

ocenił(a) film na 4
meski

facet zachowywał się strasznie chłodno w stosunku do żony." Gdyby mi dali taką ryżawą paskudną babę do roli żony, też bym sobie zastrzegł w kontrakcie żadych zbliżeń.

Bzdura. Dzieciaczku ile ty masz lat? 15? Pewnie twój ideał kobiety to plastik fantastik. Mirelle Enos to super babka, ładna, naturalna i kobieca...100 razy ładniejsza niż Angelina Jolie.

mercx

"Mirelle Enos to super babka, ładna, naturalna i kobieca..."

Wiesz, pisanie komentarzy - jak to nazywam - "na przekór rozmówcy" jednak powinno mieć jakieś granice. Trochę obiektywizmu, tak odrobinkę.

ocenił(a) film na 4
Chemiczny

Mi się bardziej podoba Mirelle Enos, tobie A. Jolie - obie opinie są subiektywne.

Obiektywnie możemy się zgodzić co do tego, że Ziemia krąży wokół Słońca.

ocenił(a) film na 5
MiserereMei

A co do kulawego komandosa. W takiej sytuacji, jeśli to był jakiś weteran w rezerwie to czemu nie. Myślę, że w syfuacji zagrożenia zarażenia całej planety nawet kulawy weteran komandos zostałby wcielony z powrotem do służby. Pamiętaj! Zawsze lepszy kulawy komandos niż skretyniały gliniarz... (-;

ocenił(a) film na 3
meski

W sumie w razie zagrożenia każdy się nada. Ale mi się wydaje że był czynny zawodowo.
Komandos nie był śmiertelnie chory a raz go ominęły zombiaki, była uwaga że go olali w czasie rozmowy w tej spalonej celi.
Nie była brzydka. Piękna też nie ale na pewno nie brzydka. Mogli przynajmniej słownie.

ocenił(a) film na 7
MiserereMei

"Nie żeby coś ale te na dole musiały zostać zmiażdżone."

I sądzisz, że któremuś z nich to przeszkadzało? ;)

"W filmie poza tym ugryzło mnie to że facet zachowywał się strasznie chłodno w stosunku do żony."

To doprawdy straszne. A w ogóle, gdzie ten chłód zauważyłeś/-aś? Toż, jak w każdym tego typu filmie, ckliwych scenek było tam od groma. Nie każdy zresztą musi się zachowywać jak "Zakochany kundel".

"A poza tym tamten dzieciak jak przeżył? Ten Latynos."

Może też był chory. A może miał po prostu fart.

"Żydzi dowiedzieli się od Hindusów o zombie? Nie mylę się? Wiec czemu Hindusi nie poinformowali
innych albo chodź by siebie? "

Żydzi przechwycili jakieś informacje z Indii. To nie to, że Hindusi im to radośnie oznajmili.

"Jak choroba przenosiła się samolotami jak zarażała w maksimum 15 minut? Wątpię by nikt nie zauważył że ktoś
gryzie innych pasażerów a potem oni innych. "

Być może jej początkowe stadium było ukryte.

ocenił(a) film na 3
Trias

"I sądzisz, że któremuś z nich to przeszkadzało? ;)'

Pewnie tym zmiażdżonym ciut przeszkadzało :) Chociaż co ja tam wiem o zombie fetyszach.

"To doprawdy straszne. A w ogóle, gdzie ten chłód zauważyłeś/-aś? Toż, jak w każdym tego typu filmie, ckliwych scenek było tam od groma. Nie każdy zresztą musi się zachowywać jak "Zakochany kundel". "


Po prostu pojechał na misie z której może nie wrócić i nawet jej porządnie buzi nie dał na pa pa. A większość rozmów przez ten telefon brzmiała "Kocham cię daj kogoś tam do telefonu"

"Może też był chory. A może miał po prostu fart."

O jego chorobie nie było ani słowa, a to ważne mogło by być. Bo tak to wygląda jak by uciekł z mieszkania gdzie jedyne wejście było zapchane zombie. A do tego mało które dziecko w kilka sekund postanowiło by porzucić rodziców. Dzieciak socjopatyczny-komandos.

"Żydzi przechwycili jakieś informacje z Indii. To nie to, że Hindusi im to radośnie oznajmili."

No ale jak te informacje są z Indii wiec raczej Indie też powinny wiedzieć. A to strasznie "zabobonny" kraj wiec jest spora możliwość że by uwierzyli na tyle by zweryfikować.

"Być może jej początkowe stadium było ukryte."

W sumie to logiczne. Mógł mutować by coraz szybciej przejmować organizm

ocenił(a) film na 7
MiserereMei

"Po prostu pojechał na misie z której może nie wrócić i nawet jej porządnie buzi nie dał na pa pa. A większość rozmów przez ten telefon brzmiała "Kocham cię daj kogoś tam do telefonu""

To naprawdę przeokropne. Wszak filmy katastroficzne już nas nieraz uczyły, że gdy ludzkość stoi na krawędzi zagłady, nie ma nic ważniejszego niż przytulanie, mizianie i czułe słówka. A tu się trafił taki, co woli zamiast tego świat ratować. Co za palant...

ocenił(a) film na 3
Trias

No to się rozumie. Ale bohater był zbyt bezduszny. W wielu filmach katastroficznych jest to świetnie pokazane bez rozwodzenia się godzinami nad takimi pierdołami. W sumie wystarczył by jeden gest przed jego odjazdem a nie był by takim robokopem co zawsze wie co gdzie i jak, nie mówię że miał tego świata nie ratować.

MiserereMei

Mi ogółem film się podobał (6/10) ale bez rewelacji...
Fajnie, że chyba pierwszy raz? zombie bylo takie szybkie..

a co do błędów to czemu dwóch kolesi i dziewczyna bez 'ręki' poszli na taką trudną misję...
Przecież mogli zadzwonić tam gdzie trzeba.. przysłali by w parę godzin komandosów, którzy wybili by tych zombie bez najmniejszego problemu...

a i co do zombiaka w samolocie, on był zamknięty w jakiejś szafce? czy w łazience, bo nie pamiętam?
Tak czy siak... samolot stał na lotnisku, żaden zombie nie mógł się tam przedostać i dopiero jak przeskoczyły przez mur... no to mieli szanse dostać się do samolotu, ale niby jak to zrobił? biegł za rozpędzonym samolotem wskoczył na "koło" wspiął się niczym ninja, przegryzł sufit i dostał się do małego magazynku/toalety ?

ocenił(a) film na 3
guli_radom

Nie pierwszy. Po tytułach nie wymienię albo było parę filmów w których zombie biegały.
Najprawdopodobniej chodziło o czas, mimo że i tak to nie ma sensu. Może wszystkich komandosów już zeżarli?
Wyglądało mi to na toaletę. O to nie pytałam bo to zbyt nie ogarnialna kwestia. Istnieje możliwość ze zombiemu się chciało kupkę albo coś. Logicznego wyjaśnienia nie mogę wymyślić.
I ten samolot wojskowy który sobie poleciał.
W sumie mało co w tym filmie ma sens, taki jeden wielki bajzel z wybuchami i twarzą.

ocenił(a) film na 8
MiserereMei

" Na przykład ta żydówka której imienia nie pamiętam po odcięciu ręki
zapomniała krwawić,a także to że jak kulejącego żołnierza zombie omijały to czemu interesowali się nią? W końcu
brak kończyny to większa wada."

moze przestala krwawic za szybko ale poza tym to moglbys pomyslec zanim zrobisz z siebie glupka. odcieta reka to nie jest zadna choroba, a tym bardziej smiertlena, zombie nie ocenialy kogo "warto" ugryzc po wygladzie... a kulenie zolnierza bylo najwyrazniej tylko jednym z objawow jakiejs choroby, moze rak nogi moze cos innego.

"A poza tym same zombie. Te ich drabiny. Nie żeby coś ale te na dole musiały zostać zmiażdżone."

moze nie zauwazyles, ze one nie dzialaly zbyt racjonalnie, to byl instynkt. instynkt kazal im sie tam dobijac a skoro wszystkie chcialy sie dobic w jednym miejscu (tam gdzie bylo najglosniej) to powlazily na siebie nawzajem i tyle.

"Jeszcze jedno. Żydzi dowiedzieli się od Hindusów o zombie? Nie mylę się? Wiec czemu Hindusi nie poinformowali
innych albo chodź by siebie?"

pewnie wyszedles akurat do kibla i ominela cie scena kiedy to wyjasniali. wiesc o zombie mogla dotrzec do wszystkich krajow swiata ale po prostu kazdy racjonalnie myslacy prezydent czy inna osoba decydujaca nie zamuruje calego kraju bo gdzies w indiach komus wydawalo sie, ze widzial zombie. natomiast zydow historia nauczyla, ze takie racjonalnie myslenie czasem nie wychodzi im na dobre i dlatego powolali rade dziesieciu czy cos tam, ktorej zalozeniem bylo badanie tak absurdalnych informacji. w dodatku oni budowali swoj mur od tysiecy lat i dlatego zdazyli dokonczyc budowe przed epidemia.

"Jak choroba przenosiła się samolotami jak zarażała w maksimum 15 minut? Wątpię by nikt nie zauważył że ktoś
gryzie innych pasażerów a potem oni innych."

brad pitt myslal poczatkowo ze chory zamienia sie w zombie juz po 12 sekundach. komandosi, ktorzy byli blizej zrodla choroby sadzili, ze w 10 minut. to chyba logiczne, ze choroba z czasem ewoluowala i przemiana nastepowala szybciej. moze na poczatku byly to np dwa tygodnie albo chociaz 6 godzin.

"W filmie poza tym ugryzło mnie to że facet zachowywał się strasznie chłodno w stosunku do żony. Żadnego buzi na pa
pa ani nic."

i cale szczescie. nie po to ogladam filmy o zombie zeby byly w nich 20 minutowe sceny o tym jak facet kocha swoja zone, nie chce sie z nia rozstawac, i jak sie pozniej caluja 15 minut. jak ci tego brakuje to se wlacz jakies romansidlo. poza tym tam liczyla sie kazda minuta. a dowodem na to ze kocha swoja zone i ropdzine bylo to ze na poczatku absolutnie nie chcial leciec misje, mimo ze mogl byc jedyna nadzioeja dla wszystkich ludzi, i zgodzil sie dopiero kiedy mieli ich wyrzucic ze statku.

"A poza tym tamten dzieciak jak przeżył? Ten Latynos."

czy to nie oczywiste? tez byl na cos chory tylko o tym nie weidzial albo przynajmniej sie tym nie chwalil

ocenił(a) film na 3
hawaya

"moze przestala krwawic za szybko ale poza tym to moglbys pomyslec zanim zrobisz z siebie glupka. odcieta reka to nie jest zadna choroba, a tym bardziej smiertlena, zombie nie ocenialy kogo "warto" ugryzc po wygladzie... a kulenie zolnierza bylo najwyrazniej tylko jednym z objawow jakiejs choroby, moze rak nogi moze cos innego."

Jak by nie patrzeć to gdy przecinasz żyły nadgarstkowe musiała stracić sporo krwi, wiec osłabienie a jej organizm nie miał kiedy odbudować krwinek. Żaden pasożyt nie wybrał by takiego nosiciela,a bakterią wszystko jedno. Do tego uczestniczyła w tym iż samolot spadł na ziemie. Nie wiem po czym zombie sprawdzały jak nie po wyglądzie. Umiały diagnozować choroby? To genialny postęp w medycynie by był jak by to był sposób sprawdzania czy ktoś śmiertelnie choruje.
A żołnierz kulał dlatego ze dostał kulkę w kolano na którejś misji.

"moze nie zauwazyles, ze one nie dzialaly zbyt racjonalnie, to byl instynkt. instynkt kazal im sie tam dobijac a skoro wszystkie chcialy sie dobic w jednym miejscu (tam gdzie bylo najglosniej) to powlazily na siebie nawzajem i tyle."

Co nie zmienia tego że to powinno się zawalić. I zajęło by chwile nim zdążyło by się ustabilizować, a w tym czasie koktajl mołotowa.

"pewnie wyszedles akurat do kibla i ominela cie scena kiedy to wyjasniali. wiesc o zombie mogla dotrzec do wszystkich krajow swiata ale po prostu kazdy racjonalnie myslacy prezydent czy inna osoba decydujaca nie zamuruje calego kraju bo gdzies w indiach komus wydawalo sie, ze widzial zombie. natomiast zydow historia nauczyla, ze takie racjonalnie myslenie czasem nie wychodzi im na dobre i dlatego powolali rade dziesieciu czy cos tam, ktorej zalozeniem bylo badanie tak absurdalnych informacji. w dodatku oni budowali swoj mur od tysiecy lat i dlatego zdazyli dokonczyc budowe przed epidemia."

Patrząc kulturowa to właśnie Hindusi są skłonni w to uwierzyć gdyż jeden z fragmentów Hinduizmu mówi o umarłych, a oni w to wierzą.
A to iż "zydow historia nauczyla, ze takie racjonalnie myslenie czasem nie wychodzi im na dobre" jest najdziwniejsze w całym filmie. Poważnie, tak na to patrzeć mógł by to powiedzieć każdy naród od Cyganów poprzez Słowian i czarnych.

"brad pitt myslal poczatkowo ze chory zamienia sie w zombie juz po 12 sekundach. komandosi, ktorzy byli blizej zrodla choroby sadzili, ze w 10 minut. to chyba logiczne, ze choroba z czasem ewoluowala i przemiana nastepowala szybciej. moze na poczatku byly to np dwa tygodnie albo chociaz 6 godzin."

Ewolucja nawet u bakterii zajmuje zwykle dużej, a poza tym brak czynnika zewnętrznego to jest nie możliwe. Do tego, żeby epidemia była tak wybuchowa to by musiały być zarażonych tysiącami na większe miasta, musiały objawy uwidocznić się na raz. A poza tym jak zarażali jak nie byli zombie? Kontakt ślina-ślina czy krew-krew lub ślina-krew jest logiczne ale niemożliwe. Gdyż zarażenie wolno by postępowało i w końcu przypadkiem ktoś wpadł na jakieś nieprawidłowości w krwi.

"i cale szczescie. nie po to ogladam filmy o zombie zeby byly w nich 20 minutowe sceny o tym jak facet kocha swoja zone, nie chce sie z nia rozstawac, i jak sie pozniej caluja 15 minut. jak ci tego brakuje to se wlacz jakies romansidlo. poza tym tam liczyla sie kazda minuta. a dowodem na to ze kocha swoja zone i ropdzine bylo to ze na poczatku absolutnie nie chcial leciec misje, mimo ze mogl byc jedyna nadzioeja dla wszystkich ludzi, i zgodzil sie dopiero kiedy mieli ich wyrzucic ze statku."

Nie chodzi o romans, chodzi o zwykłe ludzkie zachowania, nie musiało to trwać ani 20 minut gdyż mogło minutę, a to iż sie zgodził dopiero wtedy było miernym zabiegiem by pokazać jaki to bohater dobry.

"czy to nie oczywiste? tez byl na cos chory tylko o tym nie weidzial albo przynajmniej sie tym nie chwalil"
To o tym powinni powiedzieć w filmie, bo ten motyw jest bez sensu. A poza tym jak go nie atakowali to czemu tak panicznie uciekał? Przecież nie był aż tak głupi by nie ujrzeć ze mają go w rzyci.

MiserereMei

Jeżeli chodzi o kwestię niewidzialności to wydaje mi się, że zombie atakowały Żydówkę dlatego, że jej 'choroba' była powierzchniowa. Nie zrozum mnie źle, utrata ręki to nie zacięcie przy goleniu, ale coraz więcej ludzi zaczyna interesować się faktem, że np zwierzęta potrafią wywęszyć komuś chorobę, np. nowotwór. Tego typu zmiany zachodzą w głęboko w organizmie i możliwe, że właśnie w ten sposób zombie wyczuwały, że ktoś się nie nadaje. Żołnierz mógł mieć jakiegoś rodzaju zakażenie w wyniku czego kulał. Utrata kończyny i w wyniku tego krwi się do tego nie zalicza. Choć fakt - zatrzymanie krwawienia w wersji instant, nawet jej pierwszy opatrunek nie przesiąkł krwią.

Co do tego chłopca - może był chory, może nie. Fakt, że uciekał mnie nie dziwi wcale. To jest dziecko, wystraszone, spanikowane - w takiej sytuacji bardzo możliwe, że postąpiłabym podobnie co wcale nie świadczy, że nie kocham moich rodziców.

''A poza tym jak go nie atakowali to czemu tak panicznie uciekał? Przecież nie był aż tak głupi by nie ujrzeć ze mają go w rzyci.'' - nie wiem jak ty, ale jak uciekam to nie patrzę co chwile za siebie żeby sprawdzić czy ktoś mnie goni czy nie.

Jeśli chodzi o sytuacje w Jerozolimie.. Oglądasz Walking Dead? Jakoś nie zauważyłam, żeby tam zombie przejmowały się tym, że np odpadnie im ręka i połowa twarzy w pościgu za jedzeniem.. tutaj jest podobnie. Samo formowanie się tej 'drabiny' mnie nie zdziwiło, choć rzeczywiście tempo miały zabójcze.

ocenił(a) film na 3
Sechemett

To całkiem logiczne z tym zakażeniem ale mi się wydaje że raczej mieli leki i lekarzy by go z tego wyleczyć gdyż to było dawno. W sumie to z wyczuwaniem choroby jest też bardzo logiczne.
Co do tego dziecka to horda zombie wpakowała mu do mieszkania przez jedyne drzwi. Wiec raczej by ich wyminąć było by mu trudno gdyby nie był chory. A poza tym na pewno nie pobiegł od razu. Większość ludzi chodź by kilka sekund wahało się albo po prostu spanikowało i stało jak kołek. Ale powinien w panice zauważyć iż go po prostu zombie wypuściły z tego mieszkania.
To całkiem inna seria raczej. W TWD zombie to łażące i żrące żywe worki mięsa. Ale faktycznie o ile nie myślało o niczym z takim tempem powinno to się walić,na przykład dla tego iż te z dołu próbowały by się dostać na górę a cała wieża na górze była zbyt wąska.

ocenił(a) film na 6
hawaya

Rak nogi hahahahah :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones