Film dość lekki i przyjemny a przy tym nie tandetny. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy - dlaczego Cady przyznała się do napisania książki oczerniającej inne osoby, podczas gsy dokonala tylko jednego wpisu - o nauczycielce? Autorkami książki naprawdę byly te trzy 'Plastiki', a głównie Regina. Więc nie rozumiem dlaczego Cady cała winę wzięła na siebie... Czy to nie chęć ukrycia grzeszków Reginy? No i film zakończył się tak, że można wywnioskować iż Regina nie została ukarana za to jaka była a więc film tak na prawdę nie zakończył się z morałem...