i smutek bo nie ma już we współczesnym świecie takich obyczajów, norm, tradycji jak w czasach przedwojennych..wracając do filmu to hmm..jestem wielbicielką do końca życia polskich filmów przedwojennych ale brakuje mi niezmiennie więcej scen...pikantnych;). Wiem, że w tamtych czasach nie posunięto się aż tak daleko ale jak Andrzej próbował pocałować Kazię to aż się prosiło o bardziej gorące sceny;)
Bardzo proszę o potraktowanie mojego tematu troszkę z przymrużeniem oka;)))