Ch. Walken to jeden z moich ulubionych aktorów. Zakladam, ze ksiazka jest na wysokim poziomie, jesli zas chodzi o film - takiej szmiry dawno nie ogladalem. Slabizna
Dlatego ze to niestety nie jest bajka typy Marsjanie Atakują z willem smithem :) Ten film to przeżycia czlowieka uprowadzanego przez UFO widziane jego oczami na ile mógł... zwróć uwagę na poczatku ejst napis ze oparty na prawdziwych wydarzeniach.
Co nie zmienia faktu że jest zrobiony szmirowato i nudno. Zauważyłem, że wiele osób zachwyca się nim głównie dlatego, że jest rzekomo oparty na prawdziwych zdarzeniach. Abstrahując od dyskutowania prawdziwości tychże, uważam, że to nie jest nawet drugorzędowy czynnik w mojej ocenie filmu.
Co do książki to prawda - jest znacznie lepsza od filmu. Ciarki przechodziły mi po plecach jak ją czytałem. A film nie jest taki zły, co prawda później robi się nudno (te ciągłe seanse hipnotyczne), ale jest trochę fajnych scen dla których warto go obejrzeć.
A mam pytanko jak nazywa się tak książka i czy wyszło polskie wydanie? A co do filmu to oglądałem go już jakiś czas temu, przypadkiem natrafiając na niego w polskiej telewizji (aż się zdziwiłem ;) późno w nocy i zrobił na mnie duże wrażenie głównie klimatem. Co do tych "prawdziwych wydarzeń" to traktowałbym to z przymrużeniem oka ;) Wiadomo jak to jest. Christopher Walken świetny jak zawsze!
Książka nosi ten sam tytuł co film czyli "Wspólnota" i tak - wyszło polskie wydanie. Gorąco polecam lekturę:)
A mógłbym jeszcze prosić o nazwę wydawnictwa? Bo własnie przeglądam z wujkiem google internet i ciężko znaleść. Dzięki i tak za info.
Dobra, znalazłem. Autor książki nazywa się Whitley Strieber jakby ktoś chciał wiedzieć.
Ja znalazłem tą książkę na Allegro i lubię do niej wracać od czasu do czasu. Jak przeczytasz to musimy podzielić się wrażeniami. Owszem, Whitley Strieber to autor książki a także jej główny bohater. Pisze że to wszystko wydarzyło się naprawdę, ale jak to było w rzeczywistości, tego się pewnie już nie dowiemy:) Chociaż kto wie. Tak czy inaczej ksiażka jest bardzo ciekawa.
no jakto przeciez nawet w ksiazce umiescił fragmenty zapisu swoich hipnoz.. ma wielu świadków potwierdzjacych prawdziwosc zdarzenia...
No wiesz. Ja w sumie nie jestem tak bardzo racjonalistycznie nastawiony do wszystkich tych niewyjaśnionych zagadek, do których należy też niewątpliwie sprawa ufo. Wierzę, że poza Ziemią istnieją miliony wysoko rozwiniętych cywilizacji. Ale czy odwiedzają one naszą planetę? Tego nie wiem. Nie kwestionuję autentyczności zdarzeń opisanych przez Striebera, i nie mówię też, że są one prawdziwe. Jest wiele dowodów i faktów, przemawiających zarówno za istnieniem ufo, jak i przeciw temu.
ksiązka nazywa się ''wspólnota", filmu jeszcze nie widziałem ale książka jest super, poza tym czego oczekujecie? gosc co napisał książkę ukazał co przezył, a nie wciskaja ''fantastykę'' poza tym tu nie chodzi o efekty specjalne, tu chodzi o przekaz o prawde!!!! efekty specjalne to 2012 lun independent day , moze wojna swiatów....