WSPANIAŁY JOE to niy jes niystety wspaniały film. Raczyj taki, co to oglóndo sie go nawet przijymnie, ale za bardzo nic sie z takij projekcji potym niy mo. Naiwny bohater ratuje bezbrónno rodzina przed gangsterami - znómy to wszyscy na pamiyńć. Na uwaga zasuguje Sharon Stone - lata lecóm, a łóna dalij przikuwo ekranowo uwaga widzów. I to chyba jedyny, żelazny atut tyj produkcji, któro z czasym robi sie lekko syntymyntalno, chocioż (teoretycznie) zabawne zwroty akcji tyż sóm...
chyba nie do końca doceniasz ten film zwłasza wspaniałą kwestię która wypowiada zawodowy morderca w obronie Joe : Ty wiesz kto to jest to jest ulubiony zięć szefa a ty chciałeś go zabić . przykro mi ja musze zabic ciebie . to było po prostu super
Spodziewałem się czegoś innego. Na zdjęciuu Joe przypominał Kolesia z Big Lebowskiego. Ponoć wiódł ustabilizowane życie ale coś się pogmatwało. Wypożyczyłem, zobaczyłem i niestety się zawiodłem. Przez oczekiwania? Nie do końca. Główny bohater to postać całkiem ciekawa, kreacja Stone różnież może się podobać, ale sama historia dość banlna, choć w typowej konwencji kina familijnego. Do tego film bardzo przewidywalny. Nie podobała mi się za to postać Świrusa - jak taki koleś miałby być choćby szefem średniego szczebla. Jego pracownicy nie mieli charakteru, byli typem nieudacznikow, co z góry przesądzało (wzbudzało podjerzenia) jak dalej potoczy się akcja.
Szkoda czasu? Zależy kto czego szuka. Na niedzielne popołudnie z rodziną chyba oki, ale nie na piątkową noc.
Pozdrawiam