zupelnie mnie nie poruszyl ... byc moze mialem zly nastroj .. jedyne co mi sie nasuwa to ze polanski wiele lat pozniej bazujac na podobnym pomysle stworzyl rewelacyjnego i byc moze najlepszego w swej karierze filmowej Lokatora .. pzdr ..
ps. jesli kiedys w lepszym nastroju skuse sie na powtorke byc moze zmienie zdanie co do tego filmu poki co ... zupelnie mnie nie przekonuje.
"Wstręt" wymaga skupienia i zły nastrój nie jest zalecany. Spróbuj kiedyś jeszcze raz, ale nie zmuszaj się!
PS. "Lokator" Polańskiego powstał na pdst książki Topora pt. "Chimeryczny lokator".