bardzo miły i ciepły film.. w sam raz na popołudnie, spędzone z pilotem w jednym ręku i jedzeniem w drugim...
natalie portman była doprawdy genialna jako poważna córka niepoważnej matki...super się oglądało takie odwrócenie ról... niby fajnie było popatrzeć jak to właśnie rodzic zachowuje się jak nieodpowiedzialny bachor, ale jak sobie pomyślałam, że to ja jestem tą która musi się opiekować taką matką to... brrrr.. okropieństwo...