O ile ten film trafi na polskie ekrany, a wątpię. Ciekawy i interesująco pokazany problem dotyczący każdego człowieka, na ile można być sobą, autentycznym w stosunku do bliskich i dalszych osób. Czy wierność sobie jest możliwa. Bohater filmu miota się, próbuje ale te próby skazane są na porażkę. Wobec dziewczyny nie jest szzczery, ukrywa swoje decyzje, nie daje szansy związkowi i dziewczynie na prawdę /czy to jest realne?/. W relacjach ze spotkanymi znajomymi gra i jest wyjątkowo podatny na wpływ innej osoby. Bardziej odpowiada mu gra pozorów mimo, że zdaje sobie z tego sprawę. Nie ratuje związku. Liczy, że wszystko samo się ułoży. Nie walczy o siebie i dla siebie. Czy zostanie sam. Myślę że tak. Może jestem zbyt okrutny ale bohater przegrywa na własne życzenie. Czy tak przegrywa wiele młodych związków. Nie wiem. Ale coś w tym jest. 8/10