Dzień świra czy Wszyscy jesteśmy Chrystusami który się wam bardziej podobał ja się wypowiem potem.
hmm... trudno je porównywać. oba przedstawiają ZUPEŁNIE inne tematy. dzień świra obejrzałam pierwszy, choć z dużą niechęcią na początku., nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z odtworzeniem tego filmu. doskonale rozumiem "rozdrażnienie" głównego bohatera. ale WJC chyba z większą uwagą obejrzałam i już nie było aż tak "wesolo"(jeśli mogę to tak nazwać). dla mnie oba są wartościowe.
Zależy z jakiej strony patrzeć, Wszyscy jesteśmy Chrystusami jest bardziej smutny a Dzień Świra to bardziej komedia.