Słyszę opinię iż ten film jest metafizyczny, surrealistyczny, magiczny, specyficzny, dziwny,
beznadziejny, kiczowaty, niezrozumiały, nudny...
Film ten nie ma w sobie nic. Przerost formy nad treścią...
Od polowy przewijałem zbyt długie ujęcia...
Beznadziejne dialogi...
Morał płynący z tego filmu ?
Jesli zasugerujesz się po raz kolejny Sean Pean'em w obsadzie odłóż film na półkę, to
kolejny gniot...( jesli nie gra jednej z głównych ról, tylko 3 krotkie epizody)...
"Cały świat zasypany śniegiem"
Tak w ogóle, kto wymyslił łyżwiarki ? O co im chodziło...
Może jestem zbyt głupi na ten film. Wszystko...
{Pozdrowienia dla murzynków w postaci latawców.