Strasznie mnie bije w oczy jak otwarcie odpowiadają temu chłopaczkowi ludzie.
Często na bardzo "niepoprawne" i trudne pytania.
"Pan jest biedny?", "zbiera Pani śmieci?", "dlaczego ma Pan związane drutem okulary?".
Ludzie nie krępują się "Tak, jestem biedny", "zbieram śmieci", "bo się zepsuły".
Mam wrażenie że na przestrzeni ostatnich 17tu lat sporo się zmieniło w naszej mentalności i
dzisiaj w takim samym filmie byłoby mnóstwo krępacji i próby maskowania faktów.
Dlatego też oglądając ten dokument na tle rzeczywistości z 2013 roku tak wytłuszcza się moim
zdaniem to że ludzie odpowiadają prosto i otwarcie.