Dla fanów F1 to komedia ;). Jedyną dla takowych rozrywką może być wyszukiwanie prawdziwych kierowców.
Ja jestem fanem F1 i dla mnie ten film to kompletna klapa kinowa, a jeśli chodzi o realizm to komedia, ale nie śmieszna tylko żałosna. Głowna rola obsadzona przez aktora nadającego się tylko do podkładania głosu w kreskówkach i chyba do tego tez nie bardzo :P. Jedyny plus tego filmu to widok śmigających po torze bolidów .
ludzie to jest tylko film i to zrobiony w ciekawy sposób, chcielibyście dwie godziny nudy tak jak to jest na prawdziwych wyścigach formuly, jedynie start ciekawy a potem nuda nuda nuda !.... a który film jest realistyczny dajcie spokój...
Tutaj nie tylko o realizm chodzi, ale także o całą resztę, razem z fabułą, grą aktorską i ogólnym idiotyzmem. Nikt tu nie mówi o pełnym realizmie, problem w tym, że wiele umieszczonych tam sytuacji obrażało inteligencję widza.
"ludzie to jest tylko film i to zrobiony w ciekawy sposób"
No przykro mi, ale nic ciekawego tam nie znalazłem, ale fajnie, że Ty się chociaż dobrze bawiłeś.
Wtedy nie bylo Indy Car. W tamtym okresie nadal trwal rozlam amerykanskich serii na IRL i CART. To co ogladamy, to auta serii CART, w bardzo dziwnym koktajlu, zasad tejze serii, oraz miejsc, czyli torow na ktorych rozgrywaja sie zmagania. CART'y, nigdy nie scigaly sie po torze Nurburgring, zreszta one nigdy nie smigaly po europejskich torach. Wiec film nie jest ani o F1, mimo ze takie zdania padaja z ekranu, nie jest tez o Indy Racig , i rowniez nie jest o CART series :D
zgadzam sie z większością. Jestem fanem F1 i innych sportów motorowych i podszedłem to tego filmy bardzo optymistycznie. Mnie trudno zrazić do filmu, większość filmów mi sie podoba. A ten film to po prostu jakaś parodia,niby wszystko na poważnie. Stalone stał sie psychologiem i prawił jakieś gadki jak z spotkań dla ludzi z nerwicami czy coś. Albo nagle panowie wskakują do swoich bolidów,odpalają je jak gdyby nigdy nic i mkną przez ulice miasta. Lub typ zatrzymuje sie na torze żeby porzucać pieniędzmi i po nich pojeździć. Przełączyłem po może 1h oglądania.Wolałem oglądać kolejny raz Iron Mana