PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111344}

Wyższe sfery

The Ruling Class
7,8 277
ocen
7,8 10 1 277
Wyższe sfery
powrót do forum filmu Wyższe sfery

Sikający lis

ocenił(a) film na 7

Angielska czarna komedia z elementami musicalu. Film powstał na podstawie sztuki Petera Barnesa. Opowiada o młodym dziedzicu tytułu lordowskiego, którego ojciec odszedł w dość specyficznych okolicznościach. Problem w tym, że ów dziedzic cierpi na chorobę psychiczną i uważa się za Jezusa. To jest punkt wyjściowy fabuły. Film jest dość długi, więc trzeba to wziąć pod uwagę przed seansem. Mnie już ciężko wysiedzieć przy tak długich filmach (2,5 godziny), ale jakoś wytrwałem. Akcja trochę powoli się rozwija, w drugiej połowie dopiero nabierając tempa. Nie powiedziałbym, by obraz miał dłużyzny, ale co bardziej niecierpliwych może nużyć. Produkcja jest częściowo musicalem, ale nietypowym tzn. sekwencji śpiewanych jest niewiele i nie trwają one długo. Są za to nieco dziwne i trochę humorystyczne. Ogólnie humor nie jest tu obfity albo do mnie po prostu nie trafił. Chodzi bardziej o to, że cała fabuła jest satyrą np. lokaj, który po odziedziczeniu sporej sumy pieniędzy staje się impertynencki. Zresztą grający go Arthur Lowe wyróżnia się spośród innych aktorów. Kroku dotrzymuje mu oczywiście Peter O'Toole, który prezentuje cały wachlarz aktorskich umiejętności. W pierwszej części film ma charakter komediowo-obyczajowy, pod koniec za to uderza w zdecydowanie bardziej mroczne tony. W finale widza żegna przeraźliwy krzyk kobiety, pozostawiając poruszające wrażenie. "Wyższe sfery" można polecić na pewno fanom O'Toole'a, jak również starego, dobrego, brytyjskiego kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones