Fabula momentami sie kupy nie trzyma...ale to w sumie De Palma na dorobku jesszcse byl...o co chodzilo z tym morderstwem prostytutki w kiblu?? Byl tak glupi ze sie pomylil??
Co do filmu, to jak dla mnie świetny, a morderstwo miało być przykrywką dla późniejszego planowanego zabójstwa Sally, tak samo morderstwo wcześniejsze. Z dużym opóźnieniem chyba odpisałem. W każdym razie film jak dla mnie jest arcydziełem, szczególnie tutaj rola dźwięku i muzyki przy poszczególnych scenach. Świetne role Johna Travolty i Johna Lithgowa.