PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=274451}

Wygnanie

Izgnanie
7,5 6 035
ocen
7,5 10 1 6035
6,3 12
ocen krytyków
Wygnanie
powrót do forum filmu Wygnanie

Owszem, przepiękne, malownicze zdjęcia, niezwykły klimat, symbolika wielu scen powala na kolana, tak jak i muzyka. Niemniej jednak, film zdecydowanie za dlugi. To zapewne kwestia gustu, wg mnie jednak zbyt długie ujęcia, zbyt wiele niedomówień, fabuła nierealna, przeintelektualizowana, nieprawdziwa. Nudna. Ci ludzie żyją, jakby nie było pracy, sensu życia, jakby byli manekinami zmuszonymi do wegetacji na planecie Ziemia. Wśród malowniczych stepów, nie dzieje się nic. Przez swoją sztuczność film nieco obdarty z przypisywanego mu przesłania.

ocenił(a) film na 9
mala.lwica

Nie tylko Tobie. Kilka osób wyszło z sali podczas seansu.

Lightenvoy

No tak. Tylko zawsze to ja jestem tą osobą, która siedzi do samego końca i dostrzega głębię w tego typu obrazach ;-)

mala.lwica

Ja również muszę się zgodzić z tym co napisałaś wyżej - czy ktoś mógłby nam wyjaśnić jaki sens mają długie,rozwlekłe sceny i kadry,które nic nie wnoszą?? Niestety,oglądając film w laptopie, nie mogłam wytrwać do końca -po co 150 minut?
Ale widziałam,że bohaterka zmarła po aborcji, a potem widziałam ją żywą z Robertem??!! To mnie zaintrygowało-czy możecie zdradzić o co chodziło?Z góry dziękuję,może się jakoś odwdzięczę"))

ocenił(a) film na 8
melania1964

Chyba nie chodzi o sens, lecz o styl. Maniera przedłużających się scen krajobrazowych, trochę jak w filmach Tarkowskiego. Być może to naśladownictwo, inspiracja. Mi osobiście to nie przeszkadza. Myślę że film dużo zyskuje na tych scenach. Co do żywej bohaterki w drugiej części filmu, to sprawa jest bardzo prosta. To jest bardzo często stosowany zabieg w filmach. W pierwszej części mamy jakąś zajawkę, pewnej historii, która nas ciekawi, lecz reżyser jej nie kontynuuje. No i w drugiej części filmu, już po śmierci Wiery, jest jakby powrót do pierwotnego wątku. Coś tam się rozjaśnia na koniec, choć dla mnie i tak jest to dość mgliste. Mimo wszystko, film mnie nie znudził. W sumie jestem przyzwyczajony że rosyjskie kino wymaga cierpliwości.

ocenił(a) film na 4
1mariusz1

filmy Tarkowskiego mają coś więcej niż długie ujęcia. W "Wygnaniu" wyszło bardzo pretensjonalnie. To jest tak zwane kino z pretensjami. Kino, które z założenia ma być arcydziełem. "Powrót" był znacznie lepszy, tam faktycznie można było dostrzec inspiracje Tarkowskim. "Wygnanie" to gigantyczny przerost formy nad treścią. Sama historia mogła być bardzo ciekawa gdyby nie została rozwleczona do niebotycznych wręcz rozmiarów. U Tarkowskiego, w Zwierciadle choćby, forma jest kontemplacyjna. Tu forma przeszkadza w wejściu w główny wątek, przejmuje nadrzędną rolę nad treścią. A przecież historię tą można było opowiedzieć z nerwem i napięciem w znacznie krótszym czasie. Bez egzaltowania ową manierą.

ocenił(a) film na 5
aturecki

zgodze się Powrót lepszy dużo lepszy
wygnanie to jak powtórka z rozrywki - ta sama forma - ta sama surowość obrazu -
ale treści jak na lekarstwo
i jeszcze motyw działania głównej bohaterki
może lepiej gdyby go nie wypowiedziała
bo wypowiedzeniu jej zachowanie wydaje się dziwne
nieadekwatne

ocenił(a) film na 7
mala.lwica

Niestety i ja zgodzę się z Tobą w 100%. Wiele scen nadmiernie długich, powodujących, że klimat filmu staje się usypiający a przecież nie oto chodziło. Doskonała gra aktorska, piękne zdjęcia, ale nie arcydzieło ( przesadzone reżysersko) Dla mnie 6

mala.lwica

Nie tylko Tobie :) Mam nawet nie do końca jasne wrażenie że jest w tym filmie jakiś rodzaj odurzania się - reżysera (własną nadętością, wielkością i faktem "tworzenia arcydzieła") oraz odbiorców którym się podoba (własnym intelektem i gustem, o którym świadczyć ma sam fakt "oglądania arcydzieła" bez wychodzenia z kina). Ogólnie dużo podniety, a treść gdzieś uciekła.

mala.lwica

Mam podobne zdanie. Obaz po prostu zbyt ciężki, może nawet nie tyle pesymistyczny co przytłaczający i zbyt długi.

ocenił(a) film na 6
mala.lwica

uważam dokładnie tak samo, gdy po włączeniu wieczorem zobaczyłam na ekranie monitora 2 godziny 30 lekko westchnęłam bo to jednak kawałek czasu a godzina późna. Pierwsze pół godziny to fajne wprowadzenie w klimat filmu, stonowane krajobrazy, odgłosy przyrody, która zapowiada że zaraz coś się tu wydarzy. Później zdecydowanie wszystko za bardzo się dłużyło... Mimo tego, że film był długi i miał chyba na celu wprowadzenie nas w psychikę bohaterów nie dialogiem ale zachowaniem, spojrzeniami, gestami, kolorami, to jakoś ze mną mu się nie udało i nie wzbudził we mnie żadnych emocji.. wszystko odbierałam jakoś tak na dystans bez wczucia. Obejrzałam ten film zachwycona "Powrotem" i trochę się zawiodłam.. Poza tym nie do końca jestem w stanie zrozumieć tak radykalne zachowanie Wiery..

ocenił(a) film na 5
renata_

i ja nie jestem w stanie zrozumieć Wiery
nie dość, że początek filmu to dla mnie sceny bez kryjącego się za nimi sensu - zrobione na pokaz
to koncówka jeszcze niweczy całe napięcie i zamyślenie które w końcu zostało zbudowane

caligulaam

jej mąż wyjechał, oddalili się od siebie, przestali się rozumieć, jednoczyli się jedynie fizycznie - dlatego Wiera nie uznawała dziecka za potomka Aleksandra, chociaż biologicznie był jego ojcem...

ocenił(a) film na 5
kickyourdaddy

bardziej mi chodziło o samobójstwo
i zgodę na aborcje już nie ze względu na jakieś wydumane motywy
ale ze względu na samo dziecko -
poza tym film jest słaby
dzień po obejrzeniu Wygnania - obejrzałam Szepty i Krzyki Bergmana
film wg opinii jakie wyczytałam o tym samym - niemożności porozumienia się i zrozumienia drugiego człowieka
i muszę powiedzieć Wygnanie niesamowicie traci na tym porównaniu





ocenił(a) film na 6
mala.lwica

ale przyznasz że forma piękna...
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/03/wygnanie-czyli-piekna-forma.html

przynadziei

Faktycznie, ciekawa wypowiedź. dziękuję :-)

ocenił(a) film na 3
mala.lwica

Tez mnie nie zauroczył, za malo tam tresci mimo iz forma niebanalna

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones