Taka dramatyczną bezsensowność pewnych decyzji i działań bohaterów. Do tego muzyka.
Acha, osoby które lubią filmy akcji mogą sobie ten film odpuścić. Natomiast jeżeli ktoś chce polubić wolne tempo - to niech jedzie do Rosji, albo chociaż przejedzie polskie tereny przygraniczne z białorusią - ale nie autostradami, tylko małymi wioskami przy granicy. Odnajdzie tam podobny klimat i namiastkę bezkresu, który wymaga czasu.