Przyjemny filmik, chociaż koniec przewidziałam po okładce. Ale pomimo tego miło się go oglądało, miejscami był nawet trochu śmieszny. Tak na marginesie z Hamiltona było niezłe ciacho:p
Ja bym powiedziała, że miły dla oka w tym filmie to był jedynie Topher Grace a reszta... faktycznie bardzo przewidywalna, można obejrzeć ale bez wielkich zachytów :]