„Wygraj randkę” to miła bajeczka o tym, że sława to nie wszystko. Może zawrócić w głowie, lecz z prawdziwą miłością nie wygra. Bardzo standardowa, lekka komedyjka, którą można obejrzeć w nudne i pochmurne popołudnie. Film choć pogodny, nie jest zbytnio śmieszny, co rozczarowuje biorąc pod uwagę obsadę. Morał filmu, że nie należy oceniać książki po okładce jest równie prawdziwy w przypadku tego filmu, gdzie obsada zapowiadała więcej.
Do obejrzenia i zapomnienia.