Poprawna ekranizacja, lepszej chyba nie ma , jeżeli chodzi o "Mysterious Islands", ale ta
naprawdę na poziomie.
Mogę spokojnie polecić każdemu kto szuka świetnej przygodówki , a nie przykłada
największego znaczenia do efektów specjalnych. Film udany, ciekawy, choć przed
obejrzeniem "Tajemniczej wyspy" tym co nie czytali trylogii najpierw zalecało by się obejrzeć
"20.000 mil podmorskiej żeglugi" - najlepiej tą Richard Fleischer z 1954 roku - według
mnie rewelacja. Choć "tajemnicza wyspa" jest 7 lat nowsza to jednak wizualnie odstaje od
wspomnianego filmu, również Nautilus jest inny (według mnie gorszy) - pewnie przez
budżet , ale fabularnie równie wciągający.
7/10.
Ten film nie ma nic wspólnego z książką, no może prócz wyspy i balonu.
Brak psa, jakieś olbrzymie krwiożercze kraby, kobiety na wyspie i w ogóle pominięcie wielu znaczących faktów.
To nie jest ekranizacja książki.
No może i racja, ale chyba się nie doczekamy lepszego filmu o tej powieści (można powiedzieć, że reżyser czerpał inspiracje z książki i widział to po swojemu). Trochę naciągnąłem ocenę, ale np. ścieżka dźwiękowa Hermanna na wielki +. Dzisiaj można oglądać z przymrużeniem oka.
"chyba się nie doczekamy lepszego filmu o tej powieści" Ja bym powiedział tak, w ogóle nie doczekaliśmy się ekranizacji powieści Verne, i chyba się nie doczekamy!!! To nie zasługuje nawet na tytuł "Tajemnicza wyspa"
Z tego co można dowiedzieć się z sieci, to wierniejszą ekranizacją jest czarno-biała radziecka wersja Tajemniczej wyspy z 1941 roku. Ponoć żadnych udziwnień i wszystko wg książki z pełnym szacunkiem dla autora. Zamierzam obejrzeć i się przekonać.
Odeska wytwórnia filmowa udostępniła swoje filmy na własnym kanale YT (Odessa Film Studios - kod WK8ARHh5_XY), tak więc właśnie obejrzałem całość w oryginale. Rzeczywiście jest dobrze - tak powinny wyglądać filmy o Tajemniczej wyspie. Poszperam jeszcze czy istnieje wersja z polskim lektorem albo napisami.