Po obejrzeniu trailera spodziewałam się czegoś lepszego. Saif Ali jak zawsze świetny ale całość taka sobie, średnia. Film dłużył mi się niestety, akcja jakoś tak wolno się toczyła, nic specjalnego się nie działo. Myślałam,że nareszcie się rozkręci gdy pojawił się Vidyut Jamwal i tak jakby na moment coś się ruszyło, jednak potem miałam wrażenie, że jego pojawienie się (na krótko niestety) było tylko po to abyśmy zobaczyli akrobacje w jego wykonaniu. Film średni, nie zachwycił mnie i drugi raz oglądać bym go nie chciała.