Bedzie ciezko , bo wedlug mojej opini , to arcydzielo ale..polecam ci film "Dracula" z 1992 roku.Wybitne dzielo Copoll`i.A potem dlugo , dlugi nic...

Oglądałam ten film i choć niektóre jego elementy mi się podobały, to ogólnie nie byłam zachwycona; ale przyznaję, że klimat w obu filmach jest faktycznie trochę podobny. Muszę go sobie przypomnieć - może za drugim razem bardziej przypadnie mi do gustu. ;)

Generalnie bardzo ciezko doradzic komus , kogo sie nie zna.Osobiscie uwielbiam , np. Tim`a Burton`a i te gotyckie "klimaty".Wiekszosc jego filmow jest utrzymana wlasnie , w takim stylu i uwielbiam prawie wszystkie.Widzialam , jakis czas temu fajna komedie - pastisz, o wampirach utrzymana w konwencji "found-footage" - "What We Do in the Shadows" , z 2014 roku.Jesli lubisz "ten klimat", to moze sprobuj podazac sladem rezyserskiej pracy Neil`a Jordan`a I."The Crying Game" , z 1992 roku jest rewelacyjny , (aczkolwiek bez wampirow).Oczywiscie , wszystko , to rzecz gustu...ale generalnie filmy lat 90`tych sa dla mnie kultowe i mam do nich duzy sentyment.A moze spodoba ci sie cos od Francis`s Ford`a Coppol`i.A moze siegnij po "From Dusk Till Dawn" Tarantino.Ma swoj "smaczek".

"What We Do In The Shadows" znam i jestem w tym filmie zakochana. :) Co do Burtona to widziałam sporo jego filmów i mam mieszane uczucia, bo nie wszystkie mi się podobają, ale "Edwarda Nożycorękiego" czy "Jeźdźca bez głowy" bardzo lubię. Reszcie wymienionych przez Ciebie filmów też się przyjrzę. Dzięki!

Obejrzyj sobie "Frankenstein" z De Niro i "Marry Reilly" z Julią Roberts podobne klimaty

Zgadzam się :)

Myślę,że Wywiad był najlepszy.Na reszcie się rozczarujesz.Ewentualnie mogę Ci polecić ścieżkę dźwiękową ze Zmierzchu,ale to nie jest film...Pozdrowienia :)

Swoją drogą, pierwsza część z Sagi Zmierzch była całkiem w porządku. Co prawda romansidło dla nastolatków, ale było to coś świeżego i nie czuło się takiego przesytu tymi wampirami, wilkołakami, czarownicami itp. jaki jest teraz (Pamiętniki wampirów, True Blood, Nastoletni Wilkołak, The Originals itp.) gdzie każdy jest piękny i charyzmatyczny. Gdy obejrzałem pierwszą część, spodobało mi się to na tyle, żeby sięgnąć po książki (byłem chory przez blisko dwa tygodnie, więc miałem czas), ale im dalej, tym gorzej, podobnie zresztą z filmami.

Bo to na fali Zmierzchu wzieło się to zainteresowanie wampirami, khekhe.

hunger, near dark i dracula tyle:)

Zawsze jakoś kojarzy mi się Więzień Nienawiści.Tematyka zupełnie inna, nie ma elementów horroru. Ale klimat podobny moim zdaniem, dramatyczna opowieść o zagubieniu.

Polecam Van Helsinga

Z filmów to trochę trudno coś mi znaleźć, ale na pewno mogę ci polecić serial Czysta Krew - 1 sezon trochę nudny ale za to 2 i 3 na prawdę świetne ( od czwartego poziom nieco spada ale to rzecz gustu ). Ten serial to idealne połączenie klimatu południowych stanów Ameryki ( akcja dzieje się w małym miasteczku w Luizjanie ) z wieloma nadprzyrodzonymi istotami jak wampiry, wilkołaki, elfy czy wiedźmy. W trakcie poznawania kolejnych bohaterów często pojawiają się także retrospekcje z ich życia, co często tłumaczy to jakimi stali się " ludźmi ".

mysle ze format serjalu niejest w stanie dokonac tego co ten film

Only Lovers Left Alive

w ciemno możesz oglądnąć Mary Reilly. klimat dokładnie ten sam a chyba nawet jeszcze bardziej wyeksponowany

"Byzantium" z 2012 roku, bardzo podobna fabuła, wampiry w świecie współczesnym i retrospekcje z ich przeszłości. Dobra obsada - Gemma Artenon i Saoirse Ronan + Sam Riley, a jeżeli interesuje Cię sama historia z książek Ann Rice, to dalsze losy Lestata są ukazane w "Królowej potępionych", gdzie w jego rolę wciela się Stuart Townsend, film średni, ale genialna ścieżka dźwiękowa.

Bardzo podobny klimat ma "Orlando" z Tildą Swinton. Nie jest to film o wampirach, ale o bohaterze/bohaterce, która jest nieśmiertelna i przemierzając dzieje ma różne egzystencjalne rozterki.

"Tylko kochankowie przeżyją" to z kolei moim zdaniem jedna z najciekawszych wizji wampirów.

Aż dziw, że nie padły tu filmy o których ja pomyślałam na pierwszym miejscu. Klimatem może nie są identyczne co do "Wywiadu...", ale na pewno chociaż trochę o przypominają.

"Inni" - świetny thriller o duchach
"Dracula: Historia nieznana" - geneza Draculi
Seria "Underworld" - to już odrobinę co innego, ale na pewno warto dać jej szansę; wampiry, wilkołaki, świetny klimat grozy etc.
"Dziewczyna w czerwonej pelerynie" - wariacja na temat historii Czerwonego Kapturka
"Wilkołak" - w sumie to aż grzech o nim nie wspomnieć, gdy mówi się o filmach podobnych do "Wywiadu..."
"Victor Frankenstein" - geneza historii o Frankensteinie

1 "WILK" Mike'a Nicholsa - najlepszy!
2 "FRANKENSTEIN" Kennetha Branagha
3 "MARY REILLY" Stephena frearsa
4 "JEŹDZIEC BEZ GŁOWY" Tima Burtona
5 "DRACULA" Coppoli

Jeżeli chodzi o klimat to polecam film ''Pozwól mi wejść'' z 2010 roku - http://www.filmweb.pl/film/Pozw%C3%B3l+mi+wej%C5%9B%C4%87-2010-495847

Bez żartów, oryginał z 2008 jest znacznie lepszy.

Po pierwsze to kwestia gustów, po drugie nie pisze że oryginał jest gorszy od wersji z 2010 roku .

Pod względem klimatu poleciłabym Ci inny film tego reżysera, "Braterstwo wilków". Jeden z moich ulubieńców, dość dużo w nm symboliki, niektóre wątki jakby niespójne, ale klimat niepowtarzalny. Widziałam go po raz pierwszy w 2000 roku, nocą, w TV. Zrobił na mnie wrażenie, moze dlatego że lubię taki baśniowy, lekko straszny klimat? Kilka lat później, po wielu poszukiwaniach w końcu znalazłam go gdzieś w odmętach internetu:)
Trzeba lubić taki klimat. Film może być nie do końca zrozumiały, bosporo w nim symboliki, ale możesz poszperać i znajdziesz wyjaśnienie niektórych scen.
Innym dość nastrojowym filmem jest Prestiż i Pachnidło:historia mordercy, ale te filmy pewnie już widziałeś:)
Draculi nie lubię, zbyt przerysowany i właściwie komiczny, nie umiałam się wczuć w jego klimat i zupełnie nie rozumiem zachwytów tym filmem.

Braterstwo wilków i Wywiad z wampirem mają tego samego reżysera?! Nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, by to sprawdzić... To by wyjaśniało moje uwielbienie do obu tych filmów :)

ajjjj przepraszam - okropny błąd. Chodziło mi o "Towarzystwo wilków" a nie braterstwo. Zawsze mylę te tytuły, choć chodzi mi o jeden i ten sam film http://www.filmweb.pl/film/Towarzystwo+wilk%C3%B3w-1984-31575

Jeździec bez głowy,film ma niesamowity klimat,jeden z lepszych filmów jakie widziałem.

Nie mam watpliwosci ze spadkobierca tego filmu jest czysta krew gdzie klimat jest dosc podobny jak i sposob funkcjonowania wampirow czy przemiany

„Tylko kochankowie przeżyją” o rany! Jak ja kocham ten film. Za obłędną muzykę, fabulę i grę aktorską. Majstersztyk. POLECAM szczerze.

1994
Magiczny rok .
"KRÓL LEW" Roba Minkoffa i Rogera Allersa , "FORREST GUMP" Roberta Zemeckisa , "SKAZANI NA SHAWSHANK" Franka Darabonta , "PULP FICTION" Quentina Tarantino , "LEON ZAWODOWIEC" Luca Bessona , "CZERWONY" Krzysztofa Kieślowskiego , "NAIWNIAK" Roberta Bentona , "QUIZ SHOW" Roberta Redforda , "ED WOOD" Tima Burtona , "NIEBIAŃSKIE ISTOTY" Petra Jacksona , "JEDZ I PIJ MĘŻCZYZNO I KOBIETO" Anga Lee, "WICHRY NAMIĘNOŚCI" Edwarda Zwicka , "KRÓLOWA MARGOT" Patrice'a Chereau , "CZYSTA FORMALNOŚĆ" Giuseppe Tornatore , "HUDSUCKER PROXY" Joela Coena , "URODZENI MORDERCY" Olivera Stone'a , "W SIECI" Bary'ego Levinsona , "PRISCILLA KRÓLOWA PUSTYNI" Stephana Elliotta , "BACKBEAT" Iana Softleya , "WERSJA BROWNINGA" Mike'a Figgisa, "Z HONORAMI" Aleka Keshishiana , "OSTATNIE UWIEDZENIE" Johna Dahla , "KSIĄDZ" Antonii Bird , "BŁĘKIT NIEBA" Tony'ego Richardsona, "SPALENI SŁOŃCEM" Nikity Michałkowa , "ZAWRÓCONY" Kazimierza Kutza , "WRONY" Doroty Kędzierzawskiej ,
"WILK" Mike'a Nicholsa , "WYWIAD Z WAMPIREM" Neila Jordana , "FRANKENSTEIN" Kennetha Branagha , "KRUK" Alexa Proyasa ,"CIEŃ" Russela Mulcahy ,
"SPEED" Jana De Bonta , "PRAWDZIWE KŁAMSTWA" Jamesa Camerona , "MAVERICK" Richarda Donnera , "GLINIARZ Z BEVERLY HILLS 3" Johna Landisa , "UCIECZKA GANGSTERA" Rogera Donaldsona , "GWIEZDNE WROTA" Rolanda Emmericha , "KSIĘGA DŻUNGLI" Stephena Sommersa ,"DZIKA RZEKA" Curtisa Hansona , "STRAŻNIK CZASU" Petera Hyamsa , "NA ZABÓJCZEJ ZIEMI" Stevena Seagala , "WYATT EARP" Lawrence'a Kasdana , "DRUŻYNA ASÓW" Williama Friedkina , "BARWY NOCY" Richarda Rusha ,
"MASKA" Chucka Russella, "GAZETA" Rona Howarda , "JUNIOR" Ivana Reitmana , "CZTERY WESELA I POGRZEB" Mike'a Newella , "GŁUPI I GŁUPSZY" braci Farrelly , "NAGA BROŃ 33 i 1/3" Petera Segala ,"FLINSTONOWIE" Briana Levanta , "ŚNIĘTY MIKOŁAJ" Johna Pasquina , "CUD NA 34. ULICY" Lesa Mayfielda , "KIESZONKOWE" Richarda Benjamina , "ZŁOTO DLA NAIWNYCH" Paula Weilanda, "SPRZEDAWCY" Kevina Smitha...


Aż szkoda, że Amerykańskiej Akdemii Filmowej zabrakło odwagi i nonkonformizmu przy wręczaniu Oscarów podsumowującyh ten zdumiewający rok.
Gdyby przyznali Oscara w kategorii "Najlepszy film" właśnie filmowi KRÓL LEW, byłoby to piękne zwieńczenie blisko 100 lat animacji filmowej i nowe otwarcie. No i zaiste był to film, który ryknął najgłośniej. Rozdzierał serca. Na strzępy. Zaiste była to najdojrzalsza animacja, ale też największe wydarzenie roku. Rezonans tego filmu był bezdyskusyjnie największy, pomimo wybitnych ze wszech miar konkurentów.
KRÓL LEW był katartycznym doświadczeniem żywcem wyjętym z tragedii greckiej, opowieścią o śmierci, traumie i przepracowaniu, a następnie przezwyciężeniu jej, bez zaprzeczania jej.
Śmierć pozostawała w pamięci, naznaczała na całe życie. Nie wolno jej było wymazać, zanegować pomimo usilnych prób (hakuna matata). Śmierć jest taką samą wartością jak życie. Bez tej pierwszej nie docenialibyśmy tej drugiej. Dlatego w spotkaniu ojca z synem w chmurach po latach, Mufasa gniewnie mówi Simbie: ZAPOMNIAŁEŚ MNIE. ZAPOMNIAŁEŚ MNIE I ZAPOMNIAŁEŚ, KIM JESTEŚ. PAMIĘTAJ!

Nie sposób zapomnieć.