Wymyślili to na potrzeby filmu i tyle

http://www.buzzfeed.com/jacelacob/x-men-days-of-future-past-questions-simon-kinb erg-answers

“There’s sort of secondary powers that a lot of mutants have, so that gave us a little bit of a feeling of license to expand a character’s powers,” he said. “Given that we saw her phasing with other characters before, we felt like there was a hopefully natural leap that we would make, that in the same way that we’d seen her phase people through space, she could phase someone through time.”
niech będzie, to wydaje się w miarę logiczne. Była jej potrzebna umiejętność do przeżycia i uciekania przed Sentinelami, a w komiksach faktycznie, poprzez uwolnienie się z ziemskiej grawitacji potrafiła wykorzystywać ruch obrotowy Ziemi do podróżowania na duże odległości, więc czemu by nie świadomość.
Ale co w takim wypadku o tym sądzicie?

I tak wolałbym oryginalną komiksową wersję gdzie umysł wysyła po prostu potężny telepata. Od razu rozwiązałby się problem dziwnych problemów z przenoszeniem umysłu w czasie itp.

Film dobry ?

wspaniały

Najlepszy z serii ?

Moim zdaniem tak.

To dobrze .

zagłosowałem sobie :D

Wykład na amerykańskiej uczelnii, o szybkim fazowaniu umożliwiającym cofanie się w czasie.
Twórcy filmu zaczerpnęli pomysł, stąd nowa umiejętność Kitty jako secondary mutation.

Wspominali o tym w nowym filmie? Jeśli tak, to słabo kojarzę, a jeśli nie, to gdzie było to wspominane?
Film cudowny i zgodzę się, że najlepszy z serii. Przedwczoraj byłem na maratonie filmowym z x-menów. Zaczął się o 22. X-men2 - bardzo fajnie, X-men: Pierwsza klasa - o, super, Wolverine - o nie, nie dam rady obejrzeć tego drugi raz, zaraz zasnę, X-men: Przeszłość, która nadejdzie - mistrz, miazga, mimo, że o 5:18 (gdy się zaczął), ja i znajomy byliśmy tak nieprzytomni, że nie mieliśmy siły nawet komentować między sobą tego co się dzieje. Najlepsze zakończenie, grubo po 7 rano, wręcz koło 7:30, wszyscy ledwo trzymają się na nogach, część śpi, część wyszła, część wyszła na wcześniejszych filmach, ale spora ilość czeka na scenę po napisach, niektórzy nawet stoją już przy drzwiach, ale uparcie czekają. No i nadciąga scena po napisach będąca nawiązaniem do X-men: Apokalipsa i wszystkim szczeny opadły. Szczerze powiedziawszy, byłem pewien, że pomiędzy tymi dwoma filmami wcisną jeszcze jakiś film o Wolverinie.

Za mało czasu ekranowego by w filmie wszystko dawali nastolatkom i niezaznajomionym z serią na tacy.
I tak sporo czasu poświęcili na wyjaśnienie zasad działania podróży w czasie.
Było omawiane w którymś z wywiadów.

No, Wolverine puszczony zaraz przed premierą Days of Future Past był przestępstwem :'D Musiałam wyjść z sali, bo bałam się że zasnę. Scena po napisach... Cudna zapowiedź, na coś takiego czekałam. Dobre zakończenie maratonu.

Teorię zgodnie z którą za pomocą odpowiednio szybkiego fazowaniu cząstek można by je przemieszczać w czasie wykorzystano nawet w komiksie, tylko tam odnosiło się to do Quicksilvera ;P

Swoją drogą nawet wydano książkę w której naukowo wyjaśniano działanie mocy różnych superbohaterów ;)
Moce Shadowcat objawiają się poprzez zjawisko nazywane Quantum Tunneling.

tez szukalem tego tematu i mialem zadac to pytanie :P
wlasnie nie wiem dlaczego Kitty, przeciez mieli pod nosem jednego z najpotezniejszych telepatow ktory i tak siedzial i nic nie robil, a Kitty moglaby tym czasem calkiem fajnie walczyc (niestety w sceny w przyszlosci dla calego filmu wygladaly tylko jak FightShow, ale nie narzekam bo bylo genialne ^^). Nie wiem czemu dodawac coraz to nowe moce x-mena ktore nie lacza sie kompletnie z tymi ktore maja.

No właśnie wedle teorii naukowej się łączą.

jedna niepotwierdzona teoria naukowa mutanta nie czyni :PP

Oglądałem ostatnio serial "heroes", który powstał przed "X-men przeszłość, która nadejdzie" i jeden z bohaterów wspomniał o tym że, kitty pride umiała podróżować w czasie.