Pomyłki w "X-MEN 2"
07.05.2003 07:50
Filmowi fani rozpoczęli tropienie wpadek autorów kolejnego wielkiego przeboju światowych kin - filmu "X-MEN 2". Na razie odkryto 41 błędów. Podobną liczbę pomyłek filmowi fani odkryli również w pierwszej opowieści, filmie "X-MEN".
Wśród efektów niewątpliwie niezamierzonych przez twórców przeboju "X-MEN 2", znalazły się między innymi znikające postaci, które nieoczekiwanie wracają na swe miejsca. Takie zdolności posiadają również przedmioty.
Kiedy X-Meni odwiedzają prezydenta w Owalnym Gabinecie, otrzymuje on od mutantów niebieską teczkę z dokumentami, której w następnym ujęciu nie ma już jednak na jego biurku.
W innej scenie, kiedy Magneto zabija żołnierzy strzegących dostępu do Cerebro 2, ich ciała rozrzucone są wokół wejścia do komnaty. Kiedy jednak w to miejsce przybywają Nightcrawler, Storm i reszta dzielnych X-Menów, martwych strażników już nie ma.
Błąd znaleziono również w scenie, w której Wolverine przywiązuje łańcuchem Strikera do kół helikoptera. Obwiązuje mu jedynie klatkę piersiową, jednak gdy "czarny charakter" opowieści próbuje się wyswobodzić z więzów, niespodziewanie okazuje się, iż... ma także związane z tyłu ręce.