"X" to thriller o miłości, szansie, ucieczce i o najstarszym zawodzie świata. Tego wszystkiego doświadczają Holly (Viva Bianca) i jej młodsza koleżanka Shay (Hanna Mangan Lawrence), jednak jedna noc zmieni ich życie na zawsze.
Krótki, prosty, dobrze zagrany i bardzo dobrze zrealizowany w ramach niewielkich jak sądzę środków. Polskie tzw. wysokobudżetowe filmy nie osiągają tego poziomu.
Dokładnie tak samo myślę. Mi się podobał, przybliża widzom to czego raczej nigdy w życiu nie zobaczą czyli zepsucie totalne