Właśnie skończyłem seans i jest pod dużym wrażeniem. Miike idealnie scalił bajke z filmem tworząc niesamowity klimat. Dodatkowo smaczku dodają same stworki, które są inne niż te jakie znamy z zachodnich kin. Gra aktorska też niczego sobie. Jak znam nasze kino to zwykle czarne charaktery to zwykłe lamusy natomiast nasz główny zły to już nie leszcz tylko wreszcie jakiś normalny typ sprawiający wrażenie groźnego. Na uwage zasługuje bardzo dobra gra aktorów, którzy grają tak jak powinni. Efekty specjalne również są na bardzo dobrym poziomie: niby znane każdmeu 3D i bluebox, ale jak dobrze to wszystko wygląda. Polecam gorąco ten filmek. Napewno warty obejrzenia.